Około godziny 7 policjanci drogówki z Kielc jechali nieoznakowanym autem krajową trasą numer 73 w kierunku Chmielnika.
- W Woli Morawickiej zaczął wyprzedzać ich opel vectra. Na podwójnej linii ciągłej i w rejonie przejścia dla pieszych, ledwo zmieścił się między wysepką a radiowozem. Do tego w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 50, samochód rozwinął prędkość 122 kilometrów na godzinę - opowiada aspirant Mariusz Bednarski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Mundurowi zatrzymali opla do kontroli. Za kierownicą auta siedział 24-latek z gminy Morawica.
- Po podsumowaniu wykroczeń, policjanci ukarali mężczyznę 900-złotowym mandatem oraz 20 punktami karnymi i zatrzymali mu prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące - dodaje Mariusz Bednarski.
Policjanci rozliczyli 24-latka i ruszyli dalej. Przed godziną 8.30 w Śladkowie sfilmowali mercedesa. Jego 45-letni kierowca z okolic Radomia przekroczył dozwoloną prędkość o 53 kilometry. Tym razem prócz zatrzymania prawa jazdy skończyło się 10 punktami i 400-złotowym mandatem.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny
