Fiaskiem zakończyły się rozmowy powiatowych działaczy PSL i PO o koalicji w radzie powiatu. Nie ma zgody w kwestii obsadzenia kluczowych stanowisk. Przypomnijmy, że zaraz po wyborach starosta Barczak deklarował, że ludowcy są gotowi współpracować z politykami Platformy Obywatelskiej.
Czytaj: Nowa kadencja rady powiatu mogileńskiego, ale spory zostają stare
Nie udało się dogadać
Nieoficjalnie wiadomo, że ludowcy odstąpiliby miejsce w zarządzie, a w zamian PO byłaby skłonna współpracować między innymi w kwestii rozbudowy szpitala. Okazało się jednak nie ma szans na współpracę ścierających się od dawna ugrupowań. Działacze PO zaproponowali na stanowisko wicestarosty Dariusza Chudzińskiego. To okazało się kandydaturą nie do przyjęcia. Jak się dowiedzieliśmy politycy PO byli bardziej skłonni dojść do porozumienia ze strzeleńskimi działaczami PSL. Oni w poprzedniej kadencji nie popierali starosty w kwestii restrukturyzacji lecznicy i głosowali przeciw proponowanym zmianom. Pojawił się zatem pomysł, aby wspólnymi głosami przeforsować Bartosza Nowackiego z PO jako starostę, a Krzysztofa Szarzyńskiego z PSL jako wicestarostę.
- Najważniejsze to rozmawiać w rodzinie. Jak się rodzina rozjeżdża, to się rozmawia z sąsiadami - komentuje Krzysztof Mleczko, szef gminnych struktury PSL w Strzelnie. - Najważniejsze to rozmawiać. Jednak najpierw w rodzinie.
"W rodzinie", czyli w PSL. I właśnie owa "rodzina" doszła do porozumienia. Miejsca w zarządzie zostaną podzielone między ludowców, reprezentantów gmin powiatu. Starostą ma zostać Tomasz Barczak. Wicestarostą Krzysztof Szarzyński, choć wcześniej rozważano kandydaturę Doroty Repulak. Gminę Mogilno ma także reprezentować Mirosław Leszczyński, a Dąbrowę i Jeziora Wielkie - Marek Maruszak. Nie będzie najprawdopodobniej kolejnego, etatowego członka zarządu, osoby spoza rady.
Czekają na mandaty
Ten skład musi zostać przegłosowany przez większość radnych. Na razie jednak PSL ma problemy z większością. Teoretycznie ma w radzie 9 głosów, jednak mandat Ewarysta Matczaka i Zbysława Woźniakowskiego wygasa, bo zostali włodarzami. PO na razie ma jeden mandat mniej - to mandat Leszka Duszyńskiego. Ludowcy czekają, aż zakończy się procedura wygaszania mandatów włodarzy i powołania kolejnych osób z list. Do rady dojdą wtedy Lucyna Heinich, Krzysztof Mleczko i Bartosz Nowacki. Wiadomo, że PSL może liczyć na głosy swoich 9 radnych oraz głos Andrzeja Siwka z SLD.
Czytaj e-wydanie »
