- Podoba mi się w firmie, w której nabywam doświadczenia zawodowego z dwoma kolegami - mówi Patryk Jonatowski. - Jeździmy do Torunia raz w tygodniu. Najważniejsze, że nie będziemy musieli martwić o szukanie pracy.
W Grubnie nie kryją, że szybki rozwój technologii w różnych branżach sprawił, że szkoła nie jest w stanie przygotować do pracy na danym stanowisku. - Wychodzimy naprzeciw trendom i nawiązujmy współpracę z przedsiębiorcami w zakresie praktycznej nauki zawodu - mówi Barbary Lejman, wicedyrektor. - Udało się już m.in. z firmą MBB Marek Bernaciak w Toruniu zajmującą się produkcją konstrukcji aluminiowo-szklanych. Wyłoniliśmy najlepszych uczniów ostatniej klasy w zawodzie mechanik-operator pojazdów i maszyn rolniczych.
Więcej wiadomości z Chełmna na www.pomorska.pl/chelmno.
Zajęcia praktyczne to okazja nabycia kwalifikacje stricte zawodowych, ale i nauka odpowiedzialności, komunikatywności, pracy w zespole.
Mateusz Ziółkowski, Patryk Jonatowski i Patryk Stopikowski w zakładzie byli już dwukrotnie. Firma płaci im stypendia. Jeśli spiszą się dobrze - dopłaci im potem do dalszego kształcenia.- Widzieliśmy przebieg tworzenia konstrukcji od projektu do wyprodukowania - dodaje Patryk Jonatowski. - Uczymy się składania drobnych elementów większych konstrukcji. Następnie poznamy obsługę maszyn.
- Współpracujemy w ten sposób też z Vistulą z Przechowa, a nasi absolwenci już tam pracują - dodaje Barbara Lejman.
Czytaj e-wydanie »