Kilka minut po godz. 6.00 TIR wiozący 21 ton papieru wpadł do rowu w Żołędowie, w powiecie bydgoskim, na drodze krajowej nr 5. Auto około godz. 16 wyciągnięto.
Samochód ciężarowy z naczepą jechał w stronę Świecia. Jak mówią świadkowie zdarzenia, kierowca TIR-a próbował wyminąć auto osobowe, które chciało skręcić na parking przydrożnej restauracji. 32-letni kierowca jechał za szybko i nie zdołał wykonać tego manewru. W efekcie auto wylądowało w rowie.
- Towar przeładowano do innego pojazdu. Akcja wyciągania TIR-a z rowu trwała do godziny 16.00. Wprowadzono ruch wahadłowy. Utworzył się kilometrowy korek w obie strony - mówi asp. sztab. Maciej Osiński z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Ale o co chodzi, przecież jest napisane, że chwilę po 6.00, więc na moje wszystko się zgadza. Czepiacie się, a nie ma czego.
W pierwszym wariancie artykułu była podana godzina 8 więc było się o co czepiać.
j
jojo
Ale o co chodzi, przecież jest napisane, że chwilę po 6.00, więc na moje wszystko się zgadza. Czepiacie się, a nie ma czego.
m
marcinek
Bardziej prawdopodobne, że kierowca skręcający na parking w ostatnim momencie sobie przypomniał o głodzie. Gwałtownie przyhamował nie sygnalizując zamiaru skrętu i możliwości na zatrzymanie 40 ton DMC zostało niewiele.
b
bobo
O 7.30 ta ciężarówka już była w rowie. Trochę rzetelności poproszę.
No ja bym powiedział, że ona dużo wcześniej już była w rowie.
Zresztą co za problem zapytać się policji kiedy otrzymali zgłoszenie.
T
Tantrum
O 7.30 ta ciężarówka już była w rowie. Trochę rzetelności poproszę.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl