- Pracują państwo nad regulaminem Ratusza. Będzie rewolucja?
- Przede wszystkim chcemy dostosować się do potrzeb naszych petentów. Moim zdaniem, do tej pory Ratusz działał sprawnie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby działał jeszcze sprawniej. Dlatego będziemy się starali wydziały najczęściej odwiedzane przez mieszkańców umieścić, w miarę możliwości, jak najbliżej wejścia.
- W grę wchodzi likwidacja jakiegoś wydziału?
- Zmniejszeniu uległ już wydział oświaty. Tą tematyką będzie zajmowała się teraz jedna osoba. Pozostali pracownicy przeszli do "finansów". Nie przewidujemy likwidacji kolejnych komórek. Będziemy raczej je łączyli. Mamy nadzieję, że to przyniesie jakieś oszczędności. Na tym etapie trudno jednak oszacować, ile one wyniosą.
- Kto zastąpi Gizelę Pijar na stanowisku kierownika wydziału promocji? Będzie konkurs?
- Nie będziemy ogłaszali konkursu, bo to stanowisko w ramach reorganizacji urzędu, obejmie jeden z pracowników Ratusza. Nazwiska jeszcze nie zdradzę. Wyjaśni się to 1 lutego, bo od tego dnia zacznie obowiązywać nowy regulamin organizacyjny.