Lekarz wstępnie wykluczył, aby mieszkaniec Wąbrzeźna padł ofiarą przestępstwa. Przyczyny śmierci 35-latka będą znane jednak dopiero po sekcji zwłok, którą zaplanowano na wtorek.
Ciało topielca unoszące się nieopodal brzegu zauważył wędkarz, który nad jezioro wybrał się w niedzielę rano. Wezwał policjantów. Zwłoki na brzeg sholowali strażacy.
- Okoliczności śmierci mężczyzny nie są jeszcze jasne - mówi aspirant sztabowy Marek Barański, oficer prasowy wąbrzeskiej policji.
Na brzegu nie znaleziono sprzętu wędkarskiego, który mógłby należeć do tragicznie zmarłego mężczyzny.
Czytaj e-wydanie »