- Na stałe pracuję w Anglii i po powrocie do Polski cieszy mnie każda wizyta w kantorze - mówi Patrykz Bydgoszczy. - Dzięki drogiemu funtowi zarabiam o kilka procent więcej niż jeszcze miesiąc temu.
- W ostatnich dniach najbardziej umocnił się dolar – mówi Grzegorz Karnowski, współwłaściciel kantoru Kontrakt w Bydgoszczy. - Ponieważ nie jest to jedyna waluta, jaka ostatnio zdrożała, odwiedza nas więcej klientów, którzy chcą sprzedać euro czy funty.
Euro po 4,90 zł?!
Przeczytaj: Obce waluty wciąż wariują. Euforia albo... spadek
Tylko przez ostatnie dni złotówka straciła względem euro, dolara czy funta - kilkanaście groszy. Porównując ostatnie notowania kursów z końcem lutego, różnice są jeszcze większe.
- Przede wszystkim powoduje to napięta sytuacja polityczna w Grecji - uważa Stanisław Gomułka,_ główny ekonomista B_CC. - Po części jest to również reakcja na wybory we Francji i niepewność, jak zachowa się nowy prezydent. Przecież jeszcze w kampanii skrytykował pakt fiskalny i sugerował, że zwiększy wydatki państwa. Przez te niepokoje ucierpiały waluty niemal wszystkich krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Czytaj też: Kantory internetowe. Korzystamy z nich coraz częściej
Niektórzy ekonomiści twierdzą, że latem złoty osłabi się jeszcze bardziej i przewidują, że euro będzie wyceniane na 4,90 zł. - Jest to możliwe tylko w przypadku niekontrolowanego wyjścia Grecji ze strefy euro czy zbrojnej interwencji w Iranie - twierdzi Marek Zuber, ekonomista i analityk rynków finansowych w Dexus Partners. - Jednak stawianie takich prognoz jest jak wróżenie z fusów. Tego po prostu nie da się przewidzieć.
Zuber uspokaja, że większość z nas nie odczuje wahania kursów. - Niektórzy, choćby eksporterzy, nieźle zarobią - dodaje.
Czytaj: Waluty zyskują, złoty traci. Można zarobić sprzedając waluty
Tego samego nie można powiedzieć o zadłużonych w euro czy frankach. - Jednak kredyty spłaca się zazwyczaj przez 30 lat, więc waluty przez ten czas równie dobrze mogą stanieć - zaznacza Zuber.
Tańsza ropa, ale za dolary Przez słabego złotego maleją też szanse obniżki cen paliw.
- Cena ropy na światowych rynkach osiągnęła najniższy od sześciu miesięcy poziom - mówi Urszula Cieślakz firmy Reflex (monitoruje rynek paliw).
Niestety, płacimy za nią w dolarach. - Dlatego benzyna czy olej napędowy, przy niekorzystnym kursie, może zdrożeć - kończy Zuber.
