Szesnastoosobowa grupa stacjonowała w młodzieżowym schronisku ,,Pod Wianuszkami”.
Przełamywali bariery
– Niewidomi i słabowidzący poruszali się z białymi laskami i kijkami nordic walking – opowiada Zofia Zalewska, przewodnicząca rypińskiego koła Polskiego Związku Niewidomych. – Przebywając w Kazimierzu niepełnosprawni pokonywali nie tylko bariery architektoniczne na nieznanym terenie, ale przełamywali też bariery fizyczne, jak i psychiczne – „ja się boję, ja nie dam rady, co ludzie powiedzą”. Chodziliśmy nie tylko po nierównych chodnikach Kazimierza, ale również przekraczaliśmy jezdnię z tzw. kocich łbów i kamienia. Wspinaliśmy się na wzgórza i po schodach.
Bogaty program
Uczestnicy pokonali wiele atrakcyjnych tras, jak wzgórze zamkowe z basztą, na którą większość odważnych weszła po stromych schodach oraz na górę Trzech Krzyży.
– Poszliśmy z naszymi bardzo pomocnymi kijkami do Wąwozu Korzeniowego, który zrobił na wszystkich uczestnikach ogromne wrażenie. Wyjechaliśmy także do Nałęczowa i do Lublina – dodaje Zofia Zalewska.
Wyjazd do Kazimierza Dolnego doszedł do skutku dzięki złożonej w gminie miasta Rypin ofercie, w ramach konkursu ,,Promocja i Ochrona Zdrowia”. Wyjazd częściowo wsparły też gminy: Brzuze, Rypin i Wąpielsk.
