Instruktorzy ośrodka z Warlubia tak ułożyli program wakacyjnych działań, że każdego tygodnia odbywa się jakaś wycieczka. Często jest ich kilka w przeciągu paru dni. Na część zdobyto dofinansowanie, a inne są "robione" po najmniejszych kosztach, tak żeby każdy rodzic mógł wysłać dziecko przynajmniej na kilka wyjazdów.
Morze
W warlubskim ośrodku wakacje zaczęły się 4 lipca. Wtedy trzydziestosobowa grupa wyruszyła na gdańskie Stogi - jedną z ładniejszych plaż w całym Trójmieście. Powtarzały się wizyty w aquaparkach w Chojnicach, Sopocie, czy na odkrytym basenie w Grudziądzu. Chętni zwiedzali Gdynię i płynęli na Hel tramwajem wodnym.
Niejako "specjalnością zakładu" są wycieczki rowerowe. Warlubiacy byli już w Rybnie, 15 lipca natomiast pofatygowali się na "dwóch kółkach" aż do Tlenia. Przejechali 54 kilometry. - Była to dopiero rozgrzewka do tego, co zaczęło się w czwartek, 4 sierpnia. Przez pięć dni zamierzamy dojechać do Torunia. Pokonamy łącznie 290 km - mówi Marek Fandrejewski, jeden z instruktorów ośrodka.
Góry
Jednak jeszcze wcześniej 46 dzieci bawiło się na dziewięciodniowych koloniach w Drogomyślu, na Ziemi Cieszyńskiej. Zwiedzano Cieszyn - miasto na granicy polsko-czeskiej i okoliczne urokliwe miejscowości: Skoczów, Wisłę, Koniaków, Ustroń. - Zdobyliśmy Czantorię. Kąpaliśmy się też trzykrotnie na krytym basenie. Planowanego opalania się i kąpieli w odkrytym basenie w miejscowości Strumień nie udało się zrealizować, z powodu pogody - opowiada Marek Fandrejewski, również kierownik tamtejszych kolonii. Jednak tak spore przedsięwzięcie nie obyło by się bez zaangażowania innych.
Ludzie
- Chciałem podziękować kadrze: Krystynie Wiśniewskiej, Dawidowi Wiśniewskiemu, Paulinie Leśniak, Bartkowi Kuczmińskiemu oraz szczególnie Agacie Lelas, twórczyni programu na bazie. Podziękowania należą się również kwatermistrzowi Mirosławowi Reszkowskiemu i kucharkom Elżbiecie i Paulinie Suchanek. Dzięki nim jedzenie było wyśmienite i niczego nam nie brakowało - mówi Fandrejewski. W poniedziałek Warlubiacy zakończą blisko rowerowy wyjazd na Kujawy. Najprawdopodobniej potem będą bawić się już na miejscu i wspominać obfite we wrażenia wakacje.
Czytaj e-wydanie »