https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Walczą o prawa kobiet. Zbierają podpisy w Grudziądzu [wideo]

(PA)
Podpisy pod ogólnopolskim projektem „Ratujmy Kobiety” zbierała m.in. Julia Kwiatkowska (z lewej). Inicjatywę poparła Monika Zielaskowska.
Podpisy pod ogólnopolskim projektem „Ratujmy Kobiety” zbierała m.in. Julia Kwiatkowska (z lewej). Inicjatywę poparła Monika Zielaskowska. Aleksandra Pasis
Grupa grudziądzan z kilku ugrupowań ruszyła w miasto, by ponownie zbierać podpisy pod obywatelskim projektem „Ratujmy Kobiety”. Akcja potrwa do końca września. Wolontariuszy, którzy zbierają podpisy można spotkać m.in. na targowisku miejskim we wtorek i piątek. Pojawią się też na Rynku Głównym.

- W ubiegłym roku w całym kraju zebrano ćwierć miliona podpisów, niestety trafiły „do kosza”. Nawet nie weszły pod obrady sejmu - wyjaśnia Julia Kwiatkowska ze Stowarzyszenia „Inicjatywa Polska” i zarazem organizatorka pierwszego „Czarnego Protestu” w Grudziądzu. - Mamy nadzieję, że tym razem zmobilizujemy więcej ludzi do poparcia tego ogólnopolskiego projektu, a co za tym idzie rządzących, by się pochylili nad nim.

O co walka?

Najważniejsze postulaty to: finansowanie antykoncepcji zwykłej i awaryjnej z budżetu państwa, opieka okołoporodowa na wysokim poziomie. - Chodzi chociaż o dostęp do znieczulenia przy porodzie - tłumaczy Julia Kwiatkowska. I przytacza kolejny postulat:- Do 12. tygodnia ciąży kobieta powinna mieć możliwość podjęcia decyzji, czy chce urodzić dziecko czy nie.

Jak zaznaczają Julia Kwiatkowska i Paulina Kaniecka, które zbierały w piątek podpisy na targowisku miejskim, mieszkańcy chętnie wspierają projekt. - Ludzie temat już kojarzą. Dużo dały „Czarne protesty” w październiku ubiegłego roku - podkreśla Julia.

Jedną z grudziądzanek, która złożyła swój podpis była Monika Zielaskowska: - To słuszna sprawa. Jestem przede wszystkim za tym by antykoncepcja była refundowana ze środków państwa. Lepsze to niż niechciane ciąże i porzucane dzieci.

Wystarczy mieć dowód

Jeśli ktoś chciałby wesprzeć inicjatywę obywatelską i podpisać się, może jeszcze to zrobić. - Będziemy na targowisku miejskim w środy i piątki do południa. Pojawimy się też na Rynku - wylicza Julia.

W akcję zbierania podpisów włączyły się też grudziądzkie struktury: SLD, Nowoczesnej, KOD-u oraz Forum Równych Szans i Praw Kobiet.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Wolny wybor tzn dzis bezplatna aborcja na zadanie a za rok leczenie nieplodnosci na zyczenie. Bez ladu i skladu te postulaty.
G
Gość

Wybór do 12 tyg? Straszne...
Walczą o wybór i prawo kobiet. A gdzie jest prawo dziecka poczętego? 
Uważam, że kobieta ma wybór w momencie podjęcia decyzji czy chce urodzić dziecko czy nie. Jeśli chce mieć dziecko to ze wszystkimi konsekwencjami. Jeśli jest zdolna do aborcji to niech w ciążę w ogóle nie zachodzi.

G
Gość
W dniu 21.08.2017 o 21:50, Andy napisał:

Te oszołomki powinny pojechać do Somalii lub Etiopii i tam ratować kobiety, bo w Polsce nie trzeba ratować kobiet. Chyba że przed takimi wariatkami, które zawracają ludziom głowy po bazarach i rynkach.

 

Ta dziewczyna ma coś z głową i ma parcie na szkło.

A
Andy

Te oszołomki powinny pojechać do Somalii lub Etiopii i tam ratować kobiety, bo w Polsce nie trzeba ratować kobiet. Chyba że przed takimi wariatkami, które zawracają ludziom głowy po bazarach i rynkach.

G
Gość

Czytam tytuł i zastanawiam się - jakie to prawa zostały kobietom obecnie zabrane? Mogą przecież jak dotąd robić co im się żywnie podoba. I robią- nie chcą mieć dziecka, mogą się zabezpieczyć, wpadną - robią aborcję w zaciszu prywatnych gabinetów ginekologicznych. Każdy o tym wie. Więc o co tu biega?

G
Gość

Coś tu nie rozumiem. Jedni walczą o pieniądze na in vitro a drudzy na antykoncepcję i aborcję.

Kobiety, dogadajcie się wreszcie, czego tak naprawdę chcecie.

G
Gość

To jakiś żart? Ja się chętnie podpiszę pod petycja o ochronę życia dziecka do 12 tygodnia.

K
Koszula
Dziewczyny skad ta bialo blekitna koszula? Piekna :)
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska