Szymon Hołownia: Prezydentura to bardziej środek niż cel
O swoje aspiracje polityczne Szymon Hołownia mówił w podkaście "Wybory Kobiet".
Marszałek Sejmu był pytany, czy prezydentura to jego cel. – Nie wiem czy cel, powiedziałbym raczej, że środek – odparł. Zaznaczył, że jeżeli udałoby mu się o tę prezydenturę zawalczyć, to nie po to, by być prezydentem, ale po to, by coś na tym stanowisku zrobić. Dodał, że byłaby to "próba takiego przebudowania relacji w Polsce, by było tu mniej ciśnienia, a więcej wspólnej pracy".
Marszałek Sejmu podkreślił, że "nie jest zakładnikiem myśli" o prezydenturze, a decyzja o tym, czy wystartuje w najbliższych wyborach prezydenckich, czy nie jeszcze nie zapadła. – Decyzję będę musiał podjąć za rok – zaznaczył.
Hołownia wprost: Chciałbym być prezydentem
Dopytywany, czy chce być prezydentem, Hołownia powiedział: "Ja mówię o tym chyba najbardziej uczciwie i otwarcie z całej klasy politycznej, nie kokietując - od czterech lat".
– Tak, chciałbym, ale jestem też realistą i wiem, że nie muszę i nie ma też takiego imperatywu, że "jeżeli nie ja, to świat się zawali" - bo się nie zawali – dodał.
Rywalizacja z Trzaskowskim
Marszałka Sejmu spytano też - w kontekście prawdopodobnej kandydatury prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego z PO - co musiałoby się wydarzyć, by tylko on był kandydatem koalicji. Hołownia odparł, że takich rozmów dotąd "nie było i nie ma". Zaznaczył, że teraz politycy rządzącej koalicji skupiają się na zbliżających się wyborach samorządowych, które będą "przypieczętowaniem tego wyniku, który osiągnęli w październiku". – I na tym powinniśmy się skupić: to logika etapu – podkreślił.
Zaznaczył, że wyobraża sobie też sytuację, iż staną z Trzaskowskim przeciw sobie w wyborach prezydenckich. Na pytanie, czy to nie zniszczyłoby koalicji rządowej, Hołownia powiedział: "Nie, absolutnie". – Myśmy się umówili na rząd – zaznaczył, dopytywany czy nie było jakiejś umowy w koalicji w tej sprawie.
Hołownia podkreślił, że już obecnie ma "naprawdę dużo narzędzi do robienia dobrych rzeczy". Dopytywany o to, kiedy podejmie decyzję, powiedział: "zobaczymy w listopadzie, grudniu - nie wcześniej".
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło:
