Ciasne drogi, tłok na miejskich ulicach, to codzienność nie tylko dotykająca kierowców, ale i mieszkańców, którzy mają dosyć problemów stwarzanych przez coraz większy ruch samochodowy.
Czytaj: Mieszkańcy Brześcia Kujawskiego obawiają się, że w końcu jakiś samochód wjedzie do ich domu
Jak rozwiązać ten problem wszyscy wiedzą, ale schody zaczynają się, gdy trzeba zdobyć na ten cel pieniądze.
- Sejmik województwa od-rzucił mój wniosek, popierany również przez Sławomira Kopyścia i Stanisława Pawlaka, a dotyczący wpisania do stanowiska sejmiku zadań ujętych w Kontrakcie Terytorialnym Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 - mówi Wojciech Jara-nowski, radny sejmiku wojewódzkiego. - Jeśli te zadania nie zostaną tam wpisane, to znikną również z Kontraktu Terytorialnego.
Natomiast stanowisko Sejmiku koncentruje się głównie na budowie dróg S5 i S10 z Bydgoszczy do Torunia.
Licytacja, czyje potrzeby są ważniejsze, trwa. Czy zwyciężą partykularne interesy silniejszych ośrodków naszego województwa, a słabsi będą jeszcze słabsi? Co z działaniami mającymi gwarantować zrównoważony rozwój całego województwa? Lokalne władze nie chcą się poddawać.
- Prezydent Włocławka włącza się w działania, aby doprowadzić do wybudowania obwodnicy Brześcia Kujawskiego - podkreśla Bartłomiej Kucharczyk, rzecznik prezydenta. - Również dla naszego miasta jest to jedno z priorytetowych zadań. W tej sprawie prezydent wystąpił do ministra infrastruktury i rozwoju.
Temat obwodnicy podjęła rada powiatu, ma też stanąć na najbliższym posiedzeniu rady miasta. Czy to wystarczy?
- Nie wyobrażam sobie żeby obwodnicy naszego miasta nie było, a to jest możliwe, jeśli nie zostanie uwzględniona w najbliższych planach - podkreśla Wojciech Zawidzki, burmistrz Brześcia Kuj. - To w tym mieście koncentruje się ruch pojazdów z drogi krajowej, trzech wojewódzkich i dwóch powiatowych.
Coraz częściej sami mieszkańcy wyrażają swoje niezadowolenie. W jednym z poprzednich artykułów dotyczących obwodnicy, a zamieszczonych w "Pomorskiej", mieszkaniec Brześcia Kujawskiego mówił, że tracą cierpliwość i w końcu zablokują ulicę.
Czytaj e-wydanie »