Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wanny odnawianie

(pio)
Kąpiel w wannie będzie o wiele przyjemniejsza, jeśli jej powierzchnia będzie gładka, bez zarysowań
Kąpiel w wannie będzie o wiele przyjemniejsza, jeśli jej powierzchnia będzie gładka, bez zarysowań Fot. sxc
Kąpiel w matowej, a do tego porysowanej wannie to żadna przyjemność. Możemy ją jednak sami odnowić. Wystarczy trochę chęci. No i czasu.

Zniszczone wnętrze wanny można pomalować emalią albo specjalną farbą poliuretanową do wanien. Jest tak samo trwała i podobna wyglądem, a także w dotyku, do emalii. Ile gustów, tyle kolorów do wyboru. Niekoniecznie musi być przecież biała. Ważne, żeby odcień wanny współgrał z kolorem płytek ściennych i podłogowych.

Odnawianie zajmie nam około 5 godzin. Zanim przystąpimy do pracy, wyłączmy w łazience piecyk gazowy i inne urządzenia elektryczne, a także zadbajmy o dobrą wentylację - np. uchylmy okno (jeżeli nie ma go w łazience, to w pobliskim pokoju). Pracujmy w masce ochronnej i gumowych rękawiczkach - dziwnie to może wygląda, ale przynajmniej jest bezpieczne.

Najpierw papierem ściernym (najlepiej drobnoziarnistym) wygładzamy nierówności, zgrubienia, powstały proszek usuwamy. Potem farbę tzw. podkładową i tę do malowania głównego mieszamy z utwardzaczem, aby w powstałej mieszaninie nie było nierówności, grudek czy pęcherzyków powietrza.

Poczekajmy kwadrans, aż składniki się ze sobą połączą. Jeśli przygotujemy za dużo farby, zaschnie i nie będzie nadawała się już do użytku, tylko do wywalenia. Najlepiej będzie nanieść farbę dwa razy, aż pokryje wszystkie niedoskonałości naszej wanny. Pamiętajmy, że nanoszenie jednej warstwy trwa średnio dwie godziny. Wysychać będzie następne dwie. Po tym czasie można już się kąpać w wannie, jak nowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska