Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warszawa. Ukradł skuter policjantowi i wpadł prosto w jego ręce

Za Komendą Stołeczną Policji
i wpadł wprost w jego ręce
i wpadł wprost w jego ręce Fot. Komenda Stołeczna Policji
Mężczyzna prowadzący poobijany skuter bez tablicy rejestracyjnej na widok mundurowych porzucił pojazd i zaczął uciekać. Warszawscy policjanci zatrzymali go, gdy wpadł w zarośla. Jeden z funkcjonariuszy nie mógł uwierzyć - to właśnie jemu skradziono ów skuter. Zatrzymany 26-letni Jarosław D. miał 2,8 promila alkoholu we krwi. Odpowie za kradzież.

Funkcjonariusze z wydziału patrolowo-interwencyjnego warszawskiej policji pełnili nocną służbę. Przejeżdżali radiowozem ulicami swojego rejonu. W pewnym momencie zwrócili uwagę na młodego człowieka, który prowadził motorower. Na pierwszy rzut oka pojazd był nieco poobijany i nie miał tablicy rejestracyjnej. Kiedy mężczyzna zorientował się, że jest obserwowany przez stróżów prawa, natychmiast porzucił skuter i zaczął uciekać.

Reakcja mundurowych była natychmiastowa. Zaczęli go ścigać. Po kilkunastu metrach uciekający potknął się i wpadł w zarośla. Tam też funkcjonariusze go zatrzymali. Nieopodal ujawnili tablicę rejestracyjną i zabezpieczyli porzucony motorower. I wtedy właśnie jeden z policjantów bardzo mocno się zdziwił. Otóż odzyskany pojazd należał do niego. Równie zaskoczony wydawał się być sprawca kradzieży. Nie przypuszczał nawet, że okradł funkcjonariusza policji.

26-letni Jarosław D. trafił do ośrodka dla osób nietrzeźwych. Miał 2,8 promila alkoholu we krwi. W trakcie przesłuchania nie próbował nawet zaprzeczać, że ukradł skuter. Przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska