W murach Muzeum Ziemi Szubińskiej świętowano jubileusz Warsztatu Terapii Zajęciowej "Pelikan" w Szubinie. Od dziesięciu lat placówkę tę prowadzi w mieście Liga Kobiet Polskich.
Dla osób niepełnosprawnych warsztat stał się drugim domem. Także dla ich rodziców, którzy cieszą się, że ich dzieci nie siedzą zamknięte w domach. Korzystają z rehabilitacji i zajęć: sportowych, artystycznych, turystycznych. Mówiła o tym w muzeum m.in. Maria Głowacka. - Gdy jedziemy razem na wycieczkę czy biwak przechodnie patrzą na nas i dziwią się, że żartujemy, uśmiechamy się. A my się cieszymy, że nasze dzieci są w warsztacie.
Placówka powstała dzięki zaangażowaniu wielu osób m.in. Jadwigi Bołki z Szubina oraz Heleny Feldheim, przewodniczącej kujawsko-pomorskiego oddziału Ligii Kobiet Polskich. Życzliwie podeszły do inicjatywy władze Szubina, a także Ewa Kistowska, ówczesna szefowa Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Nakle. Dziękowano im za to. A obecny dyrektor PCPR w Nakle Sebastian Hałas zapowiedział, że rozważane jest uruchomienie także Zakładu Aktywności Zawodowej. Byłby to kolejny krok...
Dziesięć lat temu, gdy warsztat powstał kierowała nim Zofia Woźniak. Od ośmiu lat szefową WTZ "Pelikan" jest Magdalena Owczarek. I to ona odbierała z okazji jubileuszu gratulacje i upominki od licznych gości. Nie zabrakło też podarku od władz Szubina, który wręczył wiceburmistrz Mariusz Piotrkowski.
