Warto je zobaczyć. Na tych zdjęciach czas się zatrzymał

Aktorzy amatorskiego teatru, członkowie chóru kościelnego, dożynki przy dworku w Smerzynie czy migawki z rozbiórki nieistniejącej już synagogi w Łabiszynie.

Przeczytaj także: Tragiczne losy właściciela fabryki makaronu. Opowiedziała je nam Czytelniczka
Gdyby Biblioteka Publiczna im. dr Juliana Gerpe w Łabiszynie nie przystąpiła do Cyfrowego Archiwum Tradycji Lokalnej (projektu napisanego przez Fundację Ośrodka Karta w ramach programu Rozwoju Bibliotek) wiele z tych zdjęć pewnie wcale nie ujrzałoby światła dziennego.

Mówi się, że czarno-białe zdjęcia mają duszę. Te posiadają ją na pewno. Kiedy przeglądamy jedno po drugim odkrywamy niby znane nam miejsca, ale w nieco innym wydaniu. Spoglądamy na ludzi mieszkających w naszych okolicach kilkadziesiąt lat wcześniej. Dowiadujemy się jak żyli, co robili. Patrzymy na miasto, które w niektórych miejscach wygląda zupełnie inaczej. Stare zdjęcia to potężna dawka informacji. I te trzeba chronić od zapomnienia. Projekt, w którym uczestniczy łabiszyńska biblioteka zachwala Grażyna Błaszkiewicz, szefowa placówki.

- Prawie dwa lata temu zaapelowaliśmy do mieszkańców Łabiszyna i okolic, by przynosili do nas stare zdjęcia i nie tylko. Interesowały nas także różnego rodzaju legitymacje, dokumenty, pocztówki. Wszystko co dokumentuje dawne życie i dawnych mieszkańców miasta i gminy. Cel był jeden. Uchronić historię od zapomnienia i stworzyć archiwum historii lokalnej - usłyszeliśmy.

Apel okazał się skuteczny. Odpowiedziało na niego 20 osób. Jedne przyniosły po kilka, kilkanaście starych zdjęć, bo to właśnie ich jest najwięcej, niektórzy po kilkadziesiąt. Zdecydowana większość została już zeskanowana, dokładnie opisana i umieszczona na stronie internetowej. Każdy może je teraz oglądać.

Wśród nich znajdują się prawdziwe unikaty. Jedno na przykład jest zrobione tuż przed rozbiórką synagogi, jaka kiedyś istniała w Łabiszynie przy ul. Sienkiewicza. Na kolejnym widzimy grupkę ludzi. Okazuje się, że to członkowie koła teatralnego, który wystawił "Śluby Panieńskie". - Gdyby nie to zdjęcie nie wiedziałbym nawet, że w naszym mieście istniało takie koło - informuje moja rozmówczyni.

Dalej mamy zdjęcie, na którym widać kolejne osoby. Tu interesujące jest tło. Widać na nim nieistniejące już mury oddzielające cmentarze żydowski i niemiecki w Arnoldowie. Fotografię wykonano w latach 30-tych. Potem trafiamy m.in. na zdjęcie rodziny Franciszka Górskiego, administratora dóbr lubostrońskich z 1925 roku, kiedy mieszkali na Kąpiu. Jest też sporo zdjęć chóru i stowarzyszenia "Młode Polki". Na kolejnej fotografii widzimy drewniany budynek, który w latach 30-tych stał w Parku Miejskim (na stadionie). Najstarsze zdjęcie w kolekcji to portret Józefy Kulczyńskiej, matki Anny Wieczorowskiej, żony współwłaściciela cegielni w Łabiszynie. Portret wykonano w Bydgoszczy u fotografa, który w latach 1888-1895 miał swoje atelier przy ul. Gdańskiej.

Wszystkie fotografie można oglądać na www.labiszyn. archiwa.org.

Pokazano je także podczas Łabiszyńskich Spotkań z Historią. Wystawy - były dwie - cieszyły się ogromnym zainteresowaniem.

Więcej wartościowych tekstów na www.pomorska.pl/premium