Warto wstrzymać się z wymianą złotówek

infografika jerzy chamoer-gliszczyński

Nawet do końca wakacji wszystkie trzy waluty powinny tanieć - twierdzą eksperci.
- W maju spędzę dwutygodniowy urlop w Turcji - mówi pani Małgorzata z Bydgoszczy. - Zamierzam zabrać ze sobą gotówkę - euro i dolary. Nie wiem jednak czy już powinnam wymienić pieniądze. Może obydwie waluty wkrótce stanieją i będę mogła zaoszczędzić?

Dolar najtańszy od 14 lat
Przez kilka ostatnich lat euro, dolar i funt znacznie straciły na wartości. Jedną z przyczyn tej sytuacji jest umacniająca się złotówka. Jak podaje Karol Grymuła, analityk z firmy doradczej Gold Finance, euro jest najtańsze od sześciu lat (obecnie ok. 3,51 zł), a dolar od 14 lat (ok. 2,22 zł).

Niskie kursy walut wykorzystują szczególnie Polacy, którzy wybierają się na zagraniczny urlop. Oszczędności zaczynają się już w kantorach, podczas kupowania euro, dolarów lub funtów.

- Wiosną i latem wszystkie trzy waluty powinny nadal tracić na wartości - mówi PawełMajtkowski, analityk produktów finansowych z firmy doradczej Expander. - Jeśli ktoś planuje wczasy w maju lub na przykład dopiero w lipcu, nie musi już teraz wymieniać pieniędzy. Może to zrobić tuż przed wyjazdem, gdy kurs będzie jeszcze bardziej korzystny.

Karol Grymuła z Gold Finance dodaje, że obecnie najbardziej na wartości traci euro. Dlatego szczególnie w maju i czerwcu warto wybrać się do krajów, korzystających z tej waluty.

- Perspektywy wzrostu waluty europejskiej w ciągu najbliższych kilku miesięcy są raczej znikome - tłumaczy Karol Grymuła. - Możliwy jest chwilowy skok w okresie lipiec - wrzesień, lecz wówczas kurs euro nie powinien przekroczyć progu 3,60 zł, a na koniec roku - poziomu 3,50 zł.

Jesienią ciut drożej
W podobnej sytuacji co euro może się znaleźć dolar. Jeżeli stopy procentowe w Polsce wzrosną do sześciu-siedmiu procent, w drugiej połowie roku dolar może kosztować 2 zł.

- Jeśli natomiast gospodarka amerykańska zdoła się otrząsnąć z kryzysu, jej waluta zacznie rosnąć, by osiągnąć poziom 2,40 zł - dodaje Grymuła.
Tymczasem funt od maja do września może być wart ok. 4,40 zł.
Ci, którzy wybierają się na urlop dopiero jesienią, mogą wymienić złotówki na obce waluty po trochę wyższym kursie. Paweł Majtkowski uspokaja jednak: - Wahania będą niewielkie. Mogą wynieść 10-15 groszy.