Wciąż liczą, że powiat pomoże żakom

To drugi wniosek młodych. Po raz pierwszy o swoim pomyśle opowiedzieli i przedstawili go w czerwcu 2012 r. Potem do Tomasza Barczaka, starosty mogileńskiego, złożyli odpowiedni wniosek.

Wszyscy powinni mieć równy start

- Podczas ostatniej sesji, ponowiliśmy swoją prośbę. Na poprzednie pismo do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi - powiedział "Pomorskiej "Wojciech Roczek, przewodniczący Młodych Demokratów.

Przypomnijmy. Według przedstawionego konceptu, finansowa pomoc trafiłaby do mieszkańców powiatu mogileńskiego, którzy osiągają wysokie wyniki w nauce. Zdobywają też laury w konkursach przedmiotowych, bądź olimpiadach naukowych, artystycznych czy sportowych oraz planują podjąć studia w trybie dziennym. Co najważniejsze, młodym bardzo zależy na tym, by ewentualne wsparcie, trafiło też do osób, które uczą się w szkołach, które nie znajdują się na terenie powiatu mogileńskiego.

- Bo teraz na przykład, uczeń I LO im. Jana Kasprowicza w Inowrocławiu, który jest mieszkańcem naszego powiatu, a chce kontynuować naukę na publicznych uczelniach, nie może liczyć na wsparcie. Naszym zdaniem on też powinien mieć szansę na taką pomoc - usłyszeliśmy.

Stypendium miałoby być wypłacane przez 10 miesięcy, w pierwszym roku studiów. W jakiej wysokości? Tego nie podano. - Nie chcemy nic narzucać w tej kwestii. To można ustalić w dalszych rozmowach - dodał nasz rozmówca.

Podczas sesji pojawiło się w sumie czterech przedstawicieli koła. Oprócz Wojciecha Roczka, byli to także: Anna Barczak, Nikodem Stachowiak i Paulina Woźniak.

Nie powiedział "nie"

Odnosząc się do wystąpienia młodych, Tomasz Barczak przypomniał, że powiat ma już system pomocy stypendialnej. Mówił też, że wniosek jaki przedłożono w ubiegłym roku, był już rozpatrzony, ale napotkano na pewną przeszkodę merytoryczną. Do młodych miało zostać wysłane pismo w tej sprawie, ale starosta nie wie dlaczego nie dotarło.

Starosta nie odrzucił także, ponownej prośby Młodych Demokratów o uchwalenie zaproponowanego stypendium. Na pewno odbędzie się w tej sprawie wspólne spotkanie.