Ta wiadomość w środę zaskoczyła kibiców Wdy. Jej kapitan Grzegorz Brzeziński zmienił klub zostając zawodnikiem czwartoligowej Kujawianki Izbica Kujawska. W jej barwach zadebiutował w zremisowanym meczu z Unią Solec Kujawski 2:2 (0:2).
- Sprawy rodzinne sprawiły, że Grzegorz się z nami rozstał - mówi trener Wdy Grzegorz Wódkiewicz. - Szukamy kogoś na jego miejsce, ale nie jest to łatwe. I czasu mamy niewiele.
Grzegorz Brzeziński we Wdzie grał nieprzerwanie od 2012 roku, choć pierwszą przygodę miał z nią wiosną 2011 roku. Potem na pół roku odszedł do Victorii Koronowo, by ponownie trafić do Świecia już na zasadzie transferu definitywnego. W III lidze rozegrał 130 spotkań strzelając 7 goli. Do tego zagrał 4 spotkania w centralnym Pucharze Polski i kilkanaście w jego wojewódzkim odpowiedniku. Przypomnijmy, że w tym sezonie „Brzezina” pełnił też rolę asystenta Grzegorza Wódkiewicza.
Trudny rywal
W sobotę Wda, już bez swojego dotychczasowego kapitana, podejmie Vinettę Wolin. To będzie pierwsze starcie z tym zespołem z Zachodniopomorskiego. Vineta dopiero drugi sezon jest trzecioligowcem. Debiut miała rewelacyjny, bo zdobyła mistrzostwo grupy pomorsko-zachodniopomorskiej. Jednak nie awansowała do II ligi, bo w dwumeczu barażowym lepsza okazała się Odra Opole (0:2, 1:1).
Bezsprzecznie najważniejszą postacią w drużynie jest Bartosz Ława, który ma za sobą 218 meczów w ekstraklasie w barwach Pogoni Szczecin, Amiki Wronki, Widzewa Łódź i Arki Gdynia. Szkoleniowiec Wdy zna go doskonale z boiska.
- Przez chwilę trenowaliśmy razem w Amice, ale ja wtedy odszedłem do Zagłębia Lubin - przypomina Wódkiewicz. - I graliśmy przeciw sobie. To będzie trudny mecz. Vineta otarła się o II ligę, więc grać potrafi. W sobotę będziemy musieli radzić sobie wciąż bez Patryka Kiełpiń-skiego, który leczy dalej uraz.
Vineta po 3. kolejkach, podobnie jak Wda, ma na koncie 4 punkty (KS Chwaszczyno 4:2, Jarota Jarocin 0:3, Gwardia Koszalin 0:0). I sąsiaduje z nią w tabeli. Zatem będzie to pojedynek o „6 punktów”. Jego początek zaplanowano w sobotę o godz. 17 na stadionie w Świeciu.