Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wda Świecie gości w sobotę Vinetę Wolin

(slaw)
Grzegorz Brzeziński (czerwony strój) w Świeciu grał nieprzerwanie od wiosny 2012 roku. Jego miejsce w wyjściowej „11” zajmie w sobotę Karol Maliszewski lub Dawid Wietrzykowski
Grzegorz Brzeziński (czerwony strój) w Świeciu grał nieprzerwanie od wiosny 2012 roku. Jego miejsce w wyjściowej „11” zajmie w sobotę Karol Maliszewski lub Dawid Wietrzykowski Fot. Sławomir Wojciechowski
Wda Świecie jutro po raz pierwszy w historii zmierzy się z Vinetą Wolin. W jej składzie zabraknie dotychczasowego kapitana Grzegorza Brzezińskiego.

Ta wiadomość w środę zaskoczyła kibiców Wdy. Jej kapitan Grzegorz Brzeziński zmienił klub zostając zawodnikiem czwartoligowej Kujawianki Izbica Kujawska. W jej barwach zadebiutował w zremisowanym meczu z Unią Solec Kujawski 2:2 (0:2).

- Sprawy rodzinne sprawiły, że Grzegorz się z nami rozstał - mówi trener Wdy Grzegorz Wódkiewicz. - Szukamy kogoś na jego miejsce, ale nie jest to łatwe. I czasu mamy niewiele.

Grzegorz Brzeziński we Wdzie grał nieprzerwanie od 2012 roku, choć pierwszą przygodę miał z nią wiosną 2011 roku. Potem na pół roku odszedł do Victorii Koronowo, by ponownie trafić do Świecia już na zasadzie transferu definitywnego. W III lidze rozegrał 130 spotkań strzelając 7 goli. Do tego zagrał 4 spotkania w centralnym Pucharze Polski i kilkanaście w jego wojewódzkim odpowiedniku. Przypomnijmy, że w tym sezonie „Brzezina” pełnił też rolę asystenta Grzegorza Wódkiewicza.

Trudny rywal

W sobotę Wda, już bez swojego dotychczasowego kapitana, podejmie Vinettę Wolin. To będzie pierwsze starcie z tym zespołem z Zachodniopomorskiego. Vineta dopiero drugi sezon jest trzecioligowcem. Debiut miała rewelacyjny, bo zdobyła mistrzostwo grupy pomorsko-zachodniopomorskiej. Jednak nie awansowała do II ligi, bo w dwumeczu barażowym lepsza okazała się Odra Opole (0:2, 1:1).

Bezsprzecznie najważniejszą postacią w drużynie jest Bartosz Ława, który ma za sobą 218 meczów w ekstraklasie w barwach Pogoni Szczecin, Amiki Wronki, Widzewa Łódź i Arki Gdynia. Szkoleniowiec Wdy zna go doskonale z boiska.

- Przez chwilę trenowaliśmy razem w Amice, ale ja wtedy odszedłem do Zagłębia Lubin - przypomina Wódkiewicz. - I graliśmy przeciw sobie. To będzie trudny mecz. Vineta otarła się o II ligę, więc grać potrafi. W sobotę będziemy musieli radzić sobie wciąż bez Patryka Kiełpiń-skiego, który leczy dalej uraz.

Vineta po 3. kolejkach, podobnie jak Wda, ma na koncie 4 punkty (KS Chwaszczyno 4:2, Jarota Jarocin 0:3, Gwardia Koszalin 0:0). I sąsiaduje z nią w tabeli. Zatem będzie to pojedynek o „6 punktów”. Jego początek zaplanowano w sobotę o godz. 17 na stadionie w Świeciu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska