Wda Świecie - Gedania Gdańsk 1:2 (1:1)
Bramki: Damian Rybacki (26) - Wadym Kukuruza (2), Paweł Słaby (90 samobójcza).
Wda: Zapała - Dziarkowski, Słaby, Wypij - Nawrocki (84. Cieślik), Januszewski, Wenerski (67. Majka), Ratkowski - Kozłowski (67. Węgrzyn), Rybacki (84. Olszewski) - Kalitta.
Świecianie fatalnie rozpoczęli. Już w 78. sekundzie stracili gola, Już po chwili mogli doprowadzić do remisu, ale po główce Jakuba Ratkowskiego piłka trafiła w poprzeczkę. Jednak potem gra się nie układała. Dopiero w 26. minucie świetnym strzałem zza pola karnego popisał się Damian Rybacki. Futbolówka trafiła w okienko bramki Gedanii.
W kolejnych minutach zawodnicy Wdy nie potrafili narzucić swojego stylu gry i zdominować rywala. Mieli kłopoty ze sforsowaniem dobrze zorganizowanych gdańszczan. Właściwie poważniej nie zagrozili ich bramce. W 90. minucie Paweł Słaby próbował wybić piłkę po dośrodkowaniu, ale główkował tak niefortunnie, że trafił do własnej bramki. Tych strat nie dało się już odrobić.
W następnej kolejce Wdę czeka wyjazd do Pogoni Nowe Skalmierzyce.
