https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wda Świecie zremisowała ze Startem Warlubie

(slaw)
Radosław Simson (na pierwszym planie) do przerwy na swojej stronie boiska stoczył wiele pojedynków z Piotrem SIekirką. Większość wygrywał
Radosław Simson (na pierwszym planie) do przerwy na swojej stronie boiska stoczył wiele pojedynków z Piotrem SIekirką. Większość wygrywał Sławomir Wojciechowski
W kolejnym meczu kontrolnym piłkarze Wdy Świecie zremisowali z czołowym czwartoligowcem z Warlubia 1:1. Remis świecianom uratował bramkostrzelny w tym roku Maciej Kot.

Wda Świecie - Start Warlubie 1:1 (0:1)
Bramki: Maciej Kot (75) oraz Michał Elminowski (27)
1. połowa - Wda: Skowroński - Szczukowski, Ettinger, Adamczyk, Czajkowski - Witucki, Brzeziński - Siekirka, Olszewski, Sobierajski - Subkowski.
Start: Wiśniewski - Zieliński, Rzepa, Kowalski, Simson - Gornowski, Marks, Klimek - Sadowski, Elminowski.
2. połowa - Wda: Skowroński (75. Semrau) - Cuper, Urbański, Adamczyk, Meyer - Wenerski, Śmietanko - Kot, zawodnik testowany, Fredyk - Lewandowski.
Start: Rauchfleisz - D. Grajewski, Chrobociński, Kalinowski, Chojnacki - Górski, Wójcik - Zarembski, Domżalski, Klamczyński - Sulej.

To był trzeci towarzyski mecz w ostatnich latach tych drużyn. I po raz trzeci padł remis 1:1. Podobnie jak przed rokiem pierwsi gola strzelili warlubianie. W 27. min., po rzucie wolnym, wynik otworzył Michał Elminowski. Wda mogła wyrównać już do przerwy, ale dobrych dwóch okazji nie wykorzystał Adam Sobierajski, który pod nieobecność kilku piłkarzy (Bartosz Czerwiński, Patryk Podolski, Piotr Żurek, Adrian Talaśka) wyszedł dziś w podstawowym składzie.

Po przerwie trener gości Dariusz Porbes zmienił całą drużynę. Na boisku zameldowali się m.in. byli gracze Olimpii Grudziądz Przemysław Sulej i Grzegorz Domżalski. Z kolei w ekipie ze Świecia pojawiło się 9 nowych graczy. Na ostatni kwadrans w bramce Wdy stanął junior młodszy Daniel Semrau, bo nieobecny był również Łukasz Zapała.
W 2. części groźniejsi byli świecianie, którzy dążyli do wyrównania. Jednak dobrze spisywał się rezerwowy golkiper Startu Mateusz Rauchfleisz. Czwartoligowiec, podobnie jak do przerwy, swoich szans szukał przy stałych fragmentach gry. Kilka razy kotłowało się pod bramką Wdy, ale defensorzy w porę potrafili zażegnać niebezpieczeństwu. W 75. min. po dobrze rozegranej akcji Maciej Kot doprowadził do remisu skutecznie zamykając na drugim słupku podanie Patryka Cupera. Kot wyrasta na najlepszego snajpera Wdy tej zimy. Przypomnijmy, że przed tygodniem strzelił Gromowi cztery bramki.

Remis jest sprawiedliwym wynikiem. Dodajmy, że zawodnicy Wdy kilka godzin wcześniej bawili się na balu piłkarza, więc z pewnością grało im się znacznie trudniej niż zwykle.
Trzecioligowiec testował dziś trzech zawodników, dwóch młodzieżowców Olimpii Grudziądz oraz jednego doświadczonego zawodnika, którego personalia na razie muszą pozostać tajemnicą.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kibic
Też tak mysle kolego:) a zauwazyłes ze jak wda przegrywa z warlubiem albo remisuje to zawsze jest opisane ze swiecie gra w osłabieniu.... teraz byli NIBY po balu... Ciekawe czy jak przegrywaja w lidze czy tez sa takie beznadziejne tłumaczenia... ze napastnik i bramkarz wczoraj mieli rozwolnienie... Żenada...
s
starcik
Warlubie i tak rozpier***i całą ligę!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska