W jednym z supermarketów przy ul. Cmentarnej we Włocławku 26-latek skradł siedem energooszczędnych żarówek.
Policja powiadomiona o kradzieży przez ochronę sklepu nie od razu przesłuchała podejrzanego mężczyznę. Złodziej przed złożeniem zeznań musiał bowiem wytrzeźwieć. W czasie zatrzymania był mocno zamroczony - miał 2,85 promila alkoholu w organizmie. Żarówki, które ukradł warte były 280 złotych.