Ponad 18 tysięcy metrów sześciennych betonu, prawie 4 tysiące ton stali i w sumie 200 km kabli elektrycznych było potrzebnych do zakończenia tej inwestycji. Chodzi o budowę elektrowni gazowo-parowej PKN Orlen we Włocławku. Inwestycja ruszyła w kwietniu 2013 roku, w końcu 2015 roku rozpoczął się rozruch. Przez budowę przewinęło się ponad 25 tys. pracowników. Ponieważ były usterki, oddanie inwestycji przeciągało się. Ale w końcu PKN Orlen ogłosił, że to koniec budowy!
Korzyści z tej inwestycji? Elektrociepłownia wytwarzać będzie energię elektryczną i cieplną na potrzeby m.in. Anwilu oraz cieplną dla całego kompleksu przemysłowego we Włocławku. Pozostała energia elektryczna zostanie skierowana do Krajowego Systemu Energetycznego. I zwiększy nasze krajowe bezpieczeństwo energetyczne.
Jak informuje biuro prasowe PKN Orlen, w zakresie wpływu na środowisko blok gazowo-parowy spełnia wszystkie najnowsze wymagania przepisów krajowych i unijnych. Moc bloku to 463 MWe. Zatrudnienie we Włocławku? Jak się dowiedzieliśmy, od 25 do 30 pracowników.
Elektrownię we Włocławku zbudowało konsorcjum General Electric i SNC-Lavalin Polska. Dla zapewnienia odpowiedniego serwisu serca elektrowni, czyli turbiny gazowej, PKN Orlen zawarł także z General Electric długoletnią umowę serwisową. Po zakończonej inwestycji PKN i generalny wykonawca rozpoczną rozmowy dotyczące ostatecznych rozliczeń projektu.
Blok gazowo-parowy we Włocławku to jeden z dwóch obok Płocka kluczowych projektów energetycznych PKN Orlen. Dzięki tym inwestycjom PKN sukcesywnie rozbudowuje swój potencjał energetyczny.
