- To ładny i na ogół zadbany rejon. Po sąsiedzku mam las. Może nie jest najpiękniejszy, ale lepszy niż asfalt. Niemniej jednak drażni mnie widok niektórych pergoli śmietnikowych. Bywa tam też bałagan, a czasem, z uwagi na straszny swąd, trudno obok przejść. Z pewnością sporo „zasług” w tym względzie mają sami lokatorzy, którzy nie zamykają wejść do pergoli. Druga sprawa to ich wygląd - dodaje.
Czytelnik dodaje, że już najwyższy czas, by straszące wyglądem śmietniki, które pamiętają jeszcze poprzedni system, zmienić na nowe i estetyczne. Podaje też przykład pergol przy ul. Dziewińskiej i Moniuszki. Ładnie natomiast prezentuje się śmietnik przy Wieniawskiego, gdzie pojemniki na śmieci ukryte są za murkiem z klinkierowej cegły.
Niestety, w blokowiskach śmietniki są usytuowane blisko domów, czasem tuż pod oknami, więc trudno nie przyznać Czytelnikowi racji. Co na to władze spółdzielni „Południe”?
- Jeżeli mieszkańcy mają problemy, to należy je zgłaszać do administracji budynku - mówi Krystyna Wachowska, zastępca prezesa. - Jeśli jest za mało pojemników, to ich liczba zostanie zwiększona, a jeśli nie można tego zrobić, bo się nie mieszczą, wówczas częściej są opróżniane. Do Saniko zgłaszamy też mycie pojemników i ich dezynfekcję, więc także uciążliwość przykrych zapachów jest minimalizowana. Mieszkańcy nie płacą od liczby pojemników i ilości wyrzucanych śmieci. Natomiast kwestia zamykania, lub nie zamykania pergoli, zależy od lokatorów.
Obecnie spółdzielnia nie rozbudowuje pergoli, gdyż, jak podkreśla wiceprezes, wielkość nie stanowi problemu.
Czy w miejsce starych pojawią się estetyczne pergole? Niestety, spółdzielnia na razie nie ma takich planów, bo brakuje pieniędzy. Natomiast zapewnia, że dużą wagę przywiązuje do utrzymania w tych miejscach porządku i higieny.
Zobacz na plus.pomorska.pl:
Groźne dopalacze łapią w sieci przed wakacjami [wideo]
Gangsterzy B. "rządzili w Bydgoszczy"Ze zmianą nazw ulic rodem z komuny gminom wcale się nie spieszy [LISTA ULIC]
Prognoza pogody na czwartek.