Starszy mężczyzna, któremu pomocy udzielili strażnicy miejscy, ratownicy medyczni i goprowcy, zgodnie z bazą danych PESEL nie żyje już od 50 lat.
Józef D. trafił do szpitala, a później przyjęto go do Schroniska dla Bezdomnych im. św. Brata Alberta w Przemyślu.
W tym czasie wyszedł na jaw zaskakujący fakt.
- Stosownie z adnotacją widniejącą w bazie danych PESEL 78-latek zmarł w 1960 roku - powiedział rzeszowskiemu dziennikowi zastępca komendanta przemyskiej Straży Miejskiej.
Sprawę już wyjaśniają urzędnicy z magistratu.
- Z pewnością doszło do pomyłki - informuje Witold Wołczyk z Kancelarii Prezydenta Przemyśla. - Teraz to sąd będzie musiał przywrócić tego pana do życia.