Z uwagi na pandemię koronawirusa nie można obecnie organizować wesel, imprez, zabaw. Okazuje się, że nie wszyscy stosują się do tych obostrzeń. W sobotę w miejscowości Malanowo w powiecie tureckim bawiono się na weselisku.
Czytaj też: W internecie krąży lista ponad stu otwartych restauracji z Poznania. Sanepid aktywnie je sprawdza
- Policjanci razem z inspektorami sanepidu weszli do lokalu po godzinie 19 w sobotę. Wylegitymowaliśmy 81 osób łącznie z obsługą imprezy – mówi Mateusz Latuszewski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Turku. -
Czytaj też
Pracownicy sanepidu wydali nakaz zaprzestania imprezy.
- Decyzja miała rygor natychmiastowej wykonalności, co oznacza, że wszyscy musieli opuścić lokal – zaznacza Latuszewski. - Obyło się bez incydentów, spokojnie uczestnicy spokojnie opuścili przyjęcie - dodaje.
Organizatorom wesela za narażenie życia i zdrowia wielu osób grozi od pół roku do 8 lat więzienia. - Policja wcześniej wiedziała o tej uroczystości - dodaje Latuszewski. - Funkcjonariusze byli u właściciela lokalu. Poinformowali go, że takie zgromadzenia są obecnie zakazane. Miał świadomość, że naraża się na odpowiedzialność karną.
Zobacz, jakie obostrzenia obowiązują:
Rząd przedłuża lockdown do 18 kwietnia. Minister zdrowia: Wi...
Zobacz też:
Te osoby nie dostaną ślubu kościelnego. Ksiądz nie zgodzi si...
Zakazane piosenki na ślubie kościelnym. Lista jest naprawdę długa
Kowalczyk, Kubacki, Lewandowski. Głośne (i sekretne) śluby s...
