https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wezwali policję, bo zatruli się dopalaczami. "Wyważcie drzwi. Czegoś się napaliliśmy"

Przestraszona 24-latka zadzwoniła na policję, bo - wraz z partnerem - zatruła się dopalaczami. Półprzytomna prosiła o interwencję i wyważenie drzwi do jej mieszkania. Do zdarzenia doszło w Choszcznie w Zachodniopomorskiem.

Para - kiedy zażywała narkotyki - opiekowała się dziećmi w wieku 2 i 3 lat. Te przekazane zostały pod opiekę ich babci, a sprawą nieodpowiedzialnych rodziców zajmie się sąd rodzinny.

- Z mężczyzną nie było logicznego kontaktu. Jedyne, co powiedział, to "rozwaliło mi mózg". Kobieta była bardziej przytomna - poinformowała Anna Gembala z policji w Szczecinie.
- Te osoby były osłabione, miały zawroty głowy. Ich ogólny stan był, jednak dobry - powiedział Jerzy Gawriołek ze szpitala w Choszcznie.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
precz z patologią!

Wielka szkoda, że policja pośpieszyła się i przeszkodziła selekcji naturalnej w uwolnieniu społeczeństwa od dwóch pomyłek ewolucji!

Z korzyścią dla wszystkich byłoby, gdyby ta patologiczna hołota przeniosła się do Abrahama...

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska