
Strażacy - od piątku - mieli co robić w naszym powiecie. Wiele razy wyjeżdżali do zerwanych konarów i przewróconych drzew. - Zajmuje nas usuwanie skutków nawałnicy - podkreśla-ją druhowie z OSP Unisław. - W miniony piątek trzykrotnie wyjeżdżaliśmy do zdarzeń. W Gołotach usunęliśmy leżące na drodze drzewa, natomiast w Stablewicach zabezpieczyliśmy zerwane przewody telefoniczne. Z kolei w niedzielę konar spadł na ścieżkę rowerową w pobliżu pomnika w Raciniewie.
Nie tylko w gminie Unisław wichura i deszcze wyrządziły szkody. Do usuwania - głównie oberwanych konarów drzew - ratowników wzywano jeszcze do: Bągartu, Trzebczyka, Bartlewa, Papowa Biskupiego, Szymborna oraz Żyglądu, dwa razy interweniowali również na chełmińskich ulicach.

Strażacy - od piątku - mieli co robić w naszym powiecie. Wiele razy wyjeżdżali do zerwanych konarów i przewróconych drzew. - Zajmuje nas usuwanie skutków nawałnicy - podkreśla-ją druhowie z OSP Unisław. - W miniony piątek trzykrotnie wyjeżdżaliśmy do zdarzeń. W Gołotach usunęliśmy leżące na drodze drzewa, natomiast w Stablewicach zabezpieczyliśmy zerwane przewody telefoniczne. Z kolei w niedzielę konar spadł na ścieżkę rowerową w pobliżu pomnika w Raciniewie.
Nie tylko w gminie Unisław wichura i deszcze wyrządziły szkody. Do usuwania - głównie oberwanych konarów drzew - ratowników wzywano jeszcze do: Bągartu, Trzebczyka, Bartlewa, Papowa Biskupiego, Szymborna oraz Żyglądu, dwa razy interweniowali również na chełmińskich ulicach.

Strażacy - od piątku - mieli co robić w naszym powiecie. Wiele razy wyjeżdżali do zerwanych konarów i przewróconych drzew. - Zajmuje nas usuwanie skutków nawałnicy - podkreśla-ją druhowie z OSP Unisław. - W miniony piątek trzykrotnie wyjeżdżaliśmy do zdarzeń. W Gołotach usunęliśmy leżące na drodze drzewa, natomiast w Stablewicach zabezpieczyliśmy zerwane przewody telefoniczne. Z kolei w niedzielę konar spadł na ścieżkę rowerową w pobliżu pomnika w Raciniewie.
Nie tylko w gminie Unisław wichura i deszcze wyrządziły szkody. Do usuwania - głównie oberwanych konarów drzew - ratowników wzywano jeszcze do: Bągartu, Trzebczyka, Bartlewa, Papowa Biskupiego, Szymborna oraz Żyglądu, dwa razy interweniowali również na chełmińskich ulicach.

Strażacy - od piątku - mieli co robić w naszym powiecie. Wiele razy wyjeżdżali do zerwanych konarów i przewróconych drzew. - Zajmuje nas usuwanie skutków nawałnicy - podkreśla-ją druhowie z OSP Unisław. - W miniony piątek trzykrotnie wyjeżdżaliśmy do zdarzeń. W Gołotach usunęliśmy leżące na drodze drzewa, natomiast w Stablewicach zabezpieczyliśmy zerwane przewody telefoniczne. Z kolei w niedzielę konar spadł na ścieżkę rowerową w pobliżu pomnika w Raciniewie.
Nie tylko w gminie Unisław wichura i deszcze wyrządziły szkody. Do usuwania - głównie oberwanych konarów drzew - ratowników wzywano jeszcze do: Bągartu, Trzebczyka, Bartlewa, Papowa Biskupiego, Szymborna oraz Żyglądu, dwa razy interweniowali również na chełmińskich ulicach.