
W poniedziałkowy poranek mocno powiało w powiecie brodnickim, a nawet usłyszeliśmy grzmoty. Wskutek tych warunków pogodowych strażacy z powiatu brodnickiego mieli sporo pracy - jak przekazał nam kpt. Mariusz Klakus z Państwowej Straży Pożarnej w Brodnicy, strażacy z naszego powiatu w ciągu tych kilku godzin wyjeżdżali aż 11 razy, aby usuwać powalone na drogę drzewa lub konary. Niespokojnie było m.in. w Jabłonowie Pomorskim, Żmijewie, Karbowie, Strzygach, Wrzeszewie czy w Kretkach Małych.
Miniony weekend także był dla strażaków pracowity. W sobotę, 15 stycznia ok. g. 10.30 na ul. Aleja Józefa Piłsudskiego w Brodnicy doszło do kolizji czterech pojazdów osobowych, którymi podróżowały łącznie cztery osoby. Jedna z tych osób została przetransportowana przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala. W działaniach brał udział zastęp Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Brodnicy. Tego samego dnia, ale ok. g. 17.20 w Brzoziu doszło do pożaru w komorze silnika pojazdu osobowego. Pożar ugasili strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Brodnicy oraz z jednego zastępu Ochotniczej Straży Pożarnej w Brzoziu. Także tego samego dnia w Brzoziu ok. g. 23.15 kierujący samochodem osobowym po uderzeniu w drzewo, mimo że był przytomny, nie mógł wydostać się z pojazdu, bo był w nim zakleszczony. Strażacy z JRG w Brodnicy oraz z OSP w Brzoziu przy użyciu narzędzi hydraulicznych wydostali kierowcę.
Z kolei w niedzielę, 16 stycznia tuż przed g. 11 na drodze gminnej w Sugajnie odłamany konar drzewa tarasował przejazd do pobliskich posesji. Strażacy z OSP w Brzoziu przy użyciu piły do cięcia drewna szybko i sprawnie usunęli przewrócone drzewo. Tego samego dnia, ale ok. g. 13 w Płowężu doszło natomiast do pożaru sadzy w kominie w budynku mieszkalnym wielorodzinnym. Najpierw strażacy z JRG w Brodnicy oraz z OSP w Jabłonowie Pomorskim ugasili pożar, a następnie miernikiem wielogazowym sprawdzili czy w budynku nie ma tlenku węgla.