https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wicestarosta Mikietyński bohaterem Pieczysk

(ale)
Fot. Maja Stankiewicz
W miniony weekend na plaży w Pieczyskach kilku pijanych młodych ludzi zaatakowało młodego ratownika. Tłum się przyglądał. Na pomoc ruszył najstarszy ratownik i korzystający z uroków plaży wicestarosta nakielski.

Dowiedzieliśmy się o tym dopiero wczoraj od ratownika Adama Kamińskiego: - Widzę, że biją, kopią naszego ratownika, to ruszyłem mu na pomoc - opowiedział. - Z tłumu ruszył ze mną tylko jeden mężczyzna, choć było tam ich wielu. Później, po akcji okazało się, że to wicestarosta z Nakła, nazwiska nie pamiętam.

- Krzysztof Mikietyński?

- O, tak, pan Mikietyński. Udało się nam opanować sytuację. Wezwana została policja i sprawcy pobicia zostali oddani w jej ręce. Nie mogę zrozumieć, że tylu ludzi było na plaży i tylko jeden ruszył z pomocą. Przecież taka napaść może spotkać każdego...

- Byłem policjantem i jak kogoś biją, to nie potrafię przejść na drugą stronę ulicy - powiedział nam wczoraj Krzysztof Mikietyński. Gratulujemy postawy. (

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska