https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Widzą światełko w ciemnym tunelu

Tekst i fot. Barbara Zybajło
Aniela Czyżyk - dyrektorka tucholskiego leśnika
Aniela Czyżyk - dyrektorka tucholskiego leśnika
Delegacja z Zespołu Szkół Leśnych pojechała do ministerstwa.

Rozmowy się odbyły, jest światełko w tunelu, ale zapewnienia o przejęciu szkoły nie usłyszano. Leśnik, którego organem prowadzącym jest teraz starostwo, chce przejść pod skrzydła ministerstwa środowiska i wciąż są z tym problemy. Ostatecznie zapadła decyzja, ze szkoła resortową nie będzie, ale w Tucholi chcą jeszcze powalczyć.

W skład delegacji weszli - oprócz dyrektorki Anieli Czyżyk, przedstawiciele związków zawodowych, rady rodziców i szef kształcenia praktycznego. Tucholanie spotkali się z sekretarzem stanu Stanisławem Gawłowskim i dyrektorem generalnym Lasów Państwowych Marianem Piganem. W delegacji zabrakło przedstawicieli starostwa, choć jest to organ prowadzący obecnie szkołę.

- Przede wszystkim chcieliśmy się przypomnieć, przedstawić naszą sytuację i wspólnie pochylić nad problemem - mówi Aniela Czyżyk. - Jest światełko w tunelu, ale daleka jestem od optymizmu.

W szkole tak naprawdę nabrali wody w usta i wolą się o wizycie nie wypowiadać. - Spotkanie było tylko zarzewiem, liczę, że za nim pójdą następne - dodaje Czyżyk.

Jak się jednak dowiedzieliśmy, ministerstwo stanowiska nie zmienia i twierdzi, że trzeba uregulować sytuację w szkole, gdzie w majątku Lasów Państwowych funkcjonują oprócz leśnika - szkołą wyższa oraz Zespół Szkół Licealnych i Agrotechnicznych. - Dowiedzieliśmy się, że należy uregulować sprawy, które nie zostały rozwiązane - przyznaje Czyżyk.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
leśnik
Nie trzeba być wyjątkowo przenikliwym by zrozumieć , że ministerstwo nie chce przejąć szkoły z powodu tkz wyższej leśnej uczelni.W Polsce są wydziały leśne na uczelniach z przedwojenna tradycją : Poznań , Warszawa i Kraków. Są to duże akademickie ośrodki .Kształcą tam na należytym poziomie inżynierów i nie potrzeba im wspierać gminnej uczelni , opartej o technikum przy i tak nadprodukcji absolwentów . I mają całkowita rację. Studia to coś więcej niż środowisko i atmosfera technikum w małym miasteczku.

Wybrane dla Ciebie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Kobieta podtruwała współpracowników w bydgoskim szpitalu. Dostała pracę w innym

Kobieta podtruwała współpracowników w bydgoskim szpitalu. Dostała pracę w innym

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska