https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Więcbork. Publiczność pod wielkim wrażeniem z przedstawienia o Popiełuszce

LUCYNA SZTANDERA
Aktorzy z przedstawienia o ks. Popiełuszce
Aktorzy z przedstawienia o ks. Popiełuszce Lucyna Sztandera
"Aby miłość moja w was była" to tytuł montażu słowno- muzycznego w 25 rocznicę śmierci ks. Jerzego Popiełuszki, który pokazano na scenie Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury.

- Chciałam zrobić inną sztukę, dramat amerykański, ale po lekturze homilii Popiełuszki i jego biografii, takiej wręcz sensacyjnej, przyszedł inny pomysł - powiedziała Renata Bloch, reżyserka przedstawienia.

Grupa teatralna "Magia" dała wstrząsający spektakl o księdzu, od początku jego życia, poprzez działalność do męczeńskiej śmierci. Widowisko pokazane w konwencji czarno - białej, z muzyką przygotowaną przez Wojciecha Madajskiego, podkreśliło jeszcze bardziej dramatyzm biografii ks. Jerzego Popiełuszki. W rolę Popiełuszki wcielił się Patryk Kurzydło, Jezusa - Darek Ledworowski. Matkę zagrała Kasia Cieślik, Anioła- Karolina Korona, Śmierć - Agata Masiak. Piotrowskim była Magdalena Birholtz. Ponadto w sztuce zagrały Marysia Bloch i Klaudia Radtke.

Na uwagę zasługuje debiut aktorski dyrektora MGOK Karola Koziela, który wprawdzie miał bardzo niewdzięczną rolę (bił pałką ks. Popiełuszkę), ale być może to dopiero początek do kolejnych kroków w aktorstwie. Zresztą w tym przedsięwzięciu teatralnym brali udział też radni. Waldemar Kuszewski sprawdził się w roli narratora, a Grażyna Sowińska i Maryla Mroczkowska czytały homilie. Wraz z nimi czytała oraz śpiewała Katarzyna Żelezik. Spektakl okraszono pięknymi piosenkami, które wykonali: Anna Kamińska, Monika Paszylk, Karolina Pilkiewicz oraz Chrystian Juras.

Scenografię przygotowała Brygida Fertykowska.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
ola
To nie była żadna polityka tylko pieprzona komuna-zwyczajni mordercy którzy bali się prawdy...
n
naomi
Popiełuszko został zamordowany bo głosił prawdę i bronił godności ludzi pracy.
Wstydzę się za ludzi którzy twierdzą że to polityka zabiła...
J
Ja
To polityka.Popiełuszko ,gdyby nie zajmował sie polityką,żyłby nadal.Jaki on tam męczennik?
P
Pełny podziwu Widz ;D
wstrząsająca śmierć Popiełuszki uświadomiła mnie że był to bardzo odważny człowiek jestem pod wielkim wrażeniem jego kazań i pełnego poświęcenia dla ojczyzny ten spektakl był naprawde wzruszający nic dziwnego że ludzie płakali wspaniała gra młodych aktorów GRATULACJE nalezy to pokazać szerszej widowni .... Pozdrawiam
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska