Przekonuje, że na zbyt małą liczbę punktów handlowych w Solankach narzeka wielu odwiedzających to miejsce.
- Kilka lat temu pan prezydent mówił o utworzeniu specjalnej strefy, w której będzie prowadzony drobny handel - przypomina radny Maciej Szota. Apeluje o szybkie działanie w tym temacie.
- Dzięki temu może przybyć w Inowrocławiu w sezonie kilkadziesiąt nowych miejsc pracy. Wpłynie to także na rozwój przedsiębiorczości, która zawsze napędza lokalną gospodarkę - przekonuje radny. Podkreśla, że dodatkowe punkty handlowe w Solankach to również więcej pieniędzy zostawionych przez turystów w naszym mieście.
- Podstawą musi być zrównoważony rozwój, do którego pana prezydenta zachęcam i liczę na szybką realizację pana postulatów sprzed lat - komentuje Maciej Szota. Co na to inowrocławski ratusz?
- Park Solankowy jest parkiem uzdrowiskowym, a nie handlowym - odpowiada wiceprezydent Inowrocławia Wojciech Piniewski. - W miejscu, w którym ewentualnie kilka lat temu miał powstać pawilon handlowy, mamy dziś zamontowane urządzenia do rekreacji co jest zgodne z funkcją Solanek - przekonuje.
Podkreśla, że aktualnie w parku jest 31 lokalizacji handlowych i "nie przewiduje się ich zwiększenia".
- Co do miejsc pracy, to w sezonie brak jest chętnych do podjęcia pracy w działających w tej chwili obiektach restauracyjno-uzdrowiskowych - komentuje Wojciech Piniewski.
Na koniec przypomnijmy, że współrządząca miastem Platforma Obywatelska w trakcie kampanii wyborczej wystąpiła z propozycją utworzenia w Solankach strefy FoodPark. - Byłaby to strefa, w której w trakcie spacerów można byłoby zjeść ciepły, zbilansowany posiłek - tłumaczyła wówczas Magdalena Łośko, wiceprzewodnicząca rady miejskiej. Czas pokaże, czy radni wrócą do tego pomysłu.
Platforma Obywatelska z Inowrocławia proponuje parki kieszon...
Najpopularniejsze imiona dziewczynek w Inowrocławiu w 2018 r...
Najpopularniejsze imiona dla chłopców w 2018 roku w Inowrocł...
Wzmożone kontrole escape roomów w całym kraju.