Publikacja została opatrzona wstępem Kazimierza Rinka, natomiast rysunki wykonała Magdalena Górka. Jak podkreślał Kazimierz Rink, wiersze zawarte w tym tomiku są bardzo dojrzałe.
Oficjalną promocję tomiku zorganizowały Gminny Ośrodek Kultury oraz biblioteka.
Spotkanie w sali widowiskowej GOK-u poprowadziła Agnieszka Hoffmann, która wyraziła nadzieję, że szufladka z wierszami pana Marka będzie się sukcesywnie zapełniać i otwierać i za jakiś czas spotkamy się na promocji kolejnego tomiku.
Refleksją o twórczości Marka Sassa podzielił się Kazimierz Rink. Wieczór był urozmaicony występami. Podczas spotkania zaprezentowały się solistki: Magdalena Danielewska, Iwona Jawor, Ewa Talaśka oraz Karola Karpińska. W repertuarze znalazły się m.in.: "Pieśń o nas samych“, "Ale jestem“ Anny Marii Jopek, "Shelter“ Birdy. - Specjalną niespodzianką, zorganizowaną dla Marka Sassa, było wykonanie przez Karolę Karpińską "Hallelujah“ Leonarda Cohena, ulubionego artysty bohatera wieczoru - opowiada Klaudia Kwasigroch z biblioteki w Gostycynie. - Wieczór należał jednak do samego autora, który odczytał publiczności wybrane przez siebie wiersze, poprzedzając je odpowiednim komentarzem, który pomógł publiczności podążać tropem jego twórczości.
Po części oficjalnej nastąpił czas na gratulacje, wręczanie kwiatów i możliwość porozmawiania z autorem w trakcie składania autografów. - Kto jeszcze nie ma tomiku, może go kupić - zachęca Kwasigroch. - Można to zrobić w ośrodku kultury, w bibliotece i we wszystkich filiach bibliotek.
Tomik kosztuje 10 zł. Jak do tej pory zebrał pozytywne recenzje. Marek Sass jest znanym historykiem, a wiersze to jego druga pasja.