Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Większość mieszkańców Kujaw i Pomorza nie oszczędza w ogóle. Ciekawe dlaczego...

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
Oszczędzanie nie będzie możliwe, jeśli nie połączymy go z kontrolowaniem i planowaniem wydatków. Minimum powinno być comiesięczne porównywanie przychodów z wydatkami
Oszczędzanie nie będzie możliwe, jeśli nie połączymy go z kontrolowaniem i planowaniem wydatków. Minimum powinno być comiesięczne porównywanie przychodów z wydatkami Kurier Lubelski
Tylko 36 procent mieszkańców Kujaw i Pomorza oszczędza regularnie, a 67 proc. planuje wszystkie wydatki. Niepokoi to, że zgromadzone pieniądze pozwoliłyby tym osobom utrzymać się co najwyżej kwartał, nie więcej.

Fundacja Rozwoju Rynku Finansowego przyjrzała się zwyczajom oszczędnościowym mieszkańców poszczególnych województw.

Najbardziej zdyscyplinowani pod kątem regularnego odkładania pieniędzy są mieszkańcy Opolszczyzny. Tam aż 51 proc. badanych przyznaje, że co miesiąc udaje im się odłożyć pewną kwotę na poczet oszczędności.

Niektórzy mają duży problem z planowaniem budżetu

Całkiem nieźle z oszczędzaniem radzą sobie także mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego, w którym aż 40 proc. osób deklaruje systematyczne gromadzenie pieniędzy na przyszłość.

Z kolei najgorzej z wygospodarowaniem dodatkowych środków radzą sobie mieszkańcy woj. świętokrzyskiego, gdzie niemal co 3. ankietowany przyznaje, że niemal wszystkie dochody przeznacza na bieżące potrzeby, przez co nie oszczędza. Równie niepokojąca jest sytuacja w woj. zachodniopomorskim - tam również 30 proc. mieszkańców przyznaje, że nie stać ich na budowanie zabezpieczenia finansowego. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę stan zgromadzonych oszczędności to ten region wypada całkiem nieźle na tle pozostałych województw.

Polecamy także: AUTOOSZCZĘDZANIE. KUPUJESZ, A PRZY OKAZJI OSZCZĘDZASZ. BEZ WYSIŁKU UZBIERASZ SPORO PIENIĘDZY. JAK TO MOŻLIWE? [BANKI, ZASADY]

W Kujawsko-Pomorskiem natomiast oszczędzających jest 36 procent, czyli aż 64 proc. nie odkłada regularnie pieniędzy.

Z badania FRRF wynika, że najwyższy poziom oszczędności mają mieszkańcy Podlasia. Zapytani o to, jak długo są w stanie utrzymać się ze zgromadzonych zaskórniaków aż 30 proc. ankietowanych wskazało na okres 7-12 miesięcy. Nieco mniej, ale wciąż więcej od średniej ogólnokrajowej, zgromadzili mieszkańcy województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, opolskiego, śląskiego i małopolskiego. Ponad 50 proc. ankietowanych z tych regionów deklaruje, że zgromadzona poduszka finansowa pozwoliłaby im się utrzymać od 4 do 6 miesięcy.

Większość mieszkańców Kujaw i Pomorza nie oszczędza w ogóle. Ciekawe dlaczego...

Mieszkańcy pozostałych województw, m.in. kujawsko-pomorskiego, dysponują najczęściej skromniejszymi zasobami - posiadane przez nich oszczędności wystarczyłyby im maksymalnie na kwartał. Na niechlubnym, ostatnim miejscu pozostają mieszkańcy Lubelszczyzny - w tym województwie aż jedna czwarta osób dysponuje tylko 1-miesięcznym buforem finansowym.

W każdym z województw ponad połowa mieszkańców deklaruje planowanie wydatków z co najmniej miesięcznym wyprzedzeniem. Choć to dobry wynik, to jednak mogłoby być lepiej. Wydatki sezonowe, np. w związku ze świętami lub wakacjami najbardziej mogą zaskoczyć mieszkańców woj. małopolskiego, opolskiego i wielkopolskiego. Ponad 40 proc. osób z tych regionów ma problem z planowaniem domowego budżetu.

Przezorni wydają się być natomiast mieszkańcy województw: lubelskiego, warmińsko-mazurskiego oraz pomorskiego.
W każdym z tych regionów ponad 70 proc. osób planuje swoje finanse w perspektywie co najmniej kolejnego miesiąca. W naszym regionie robi to 67 proc. osób.

Większość mieszkańców Kujaw i Pomorza nie oszczędza w ogóle. Ciekawe dlaczego...

- Choć aktualnie w związku z pandemią nieco trudniej jest nam odkładać większe kwoty, to z drugiej strony jesteśmy coraz bardziej świadomi, że zabezpieczenie finansowe na tzw. gorsze czasy może nam się wkrótce przydać - komentuje Agnieszka Wachnicka, prezes Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego.

Odłożycie to nie trzeba będzie brać kredytu lub pożyczki

Wachnicka dodaje: - Oszczędzanie nie będzie jednak możliwe, jeśli nie połączymy go z kontrolowaniem i planowaniem wydatków. Absolutnym minimum powinno być comiesięczne porównywanie swoich przychodów z wydatkami - zarówno tych, które stanowią stałą pozycję w naszym domowym budżecie, np. czynsz za mieszkanie czy rachunki za prąd, jak również tych, których spodziewamy się w danym miesiącu. Optymalnym rozwiązaniem jest analizowanie budżetu z półrocznym wyprzedzeniem. Wówczas jesteśmy w stanie odłożyć potrzebną nam sumę i zarazem ograniczyć ryzyko późniejszego posiłkowania się kredytem lub pożyczką w związku z wydatkiem.

Większość mieszkańców Kujaw i Pomorza nie oszczędza w ogóle. Ciekawe dlaczego...
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska