Spis treści
Teraz wielu mieszkańców regionu niecierpliwie czeka na zwrot nadpłaty podatku. Oszuści liczą, że w pośpiechu stracą czujność. Efekt może być bolesny, bo zamiast cieszyć się z dodatkowych pieniędzy, mogą stracić te, które mają na koncie.
Wielu zda się na automatyczne rozliczenie PIT-a za 2024 rok
Wiele osób, jak co roku, czeka z tym do ostatniej chwili, m.in. w naszym regionie.
- Wśród nich sporo jest takich, które np. nie otrzymają zwrotu podatku i nie robią nic, a ich PIT w systemie zostanie po 30 kwietnia rozliczony automatycznie - powiedziała nam Jolanta Wojtasik, kierownik Działu Obsługi Bezpośredniej, Pierwszego Urzędu Skarbowego w Bydgoszczy.
Tak to działa w usłudze „Twój e-PIT”, że można zdać się na automatyczne rozliczenie. Niektórzy nawet nie zalogowali się do systemu e-PIT. Gorzej, gdy okaże, że mają niedopłatę podatku i nie będą o tym wiedzieć...
Oszuści liczą, że stracimy czujność
Oczywiście, osoby, które zwlekają do ostatniego momentu, a mogą liczyć na zwrot podatku, dostaną go później.
Niestety, muszą również uważać, bo polują na nich przestępcy. Perfidnie wykorzystują gorączkowy okres rozliczeń PIT-ów. Stosują od lat najbardziej rozpowszechnioną metodę oszustwa, która na podszywaniu się pod osoby lub instytucje wzbudzające publiczne zaufanie za pośrednictwem fałszywych e-maili, SMS-ów czy stron internetowych. W ten sposób próbują wyłudzić dane potrzebne np. do kradzieży pieniędzy z rachunku bankowego, czy zaciągnięcie kredytu na konto ofiary.
Obecnie wiele osób niecierpliwie czeka na zwrot nadpłaty podatku. Cyberprzestępcy liczą, że w pośpiechu stracimy czujność. W efekcie zamiast cieszyć się z dodatkowych pieniędzy, nasze konto bankowe może zostać wyczyszczone ze wszystkich oszczędności. Oszuści są wyjątkowo wyrachowani, ponieważ wysyłają do milionów Polaków fałszywe e-maile, w których podszywają się pod urząd skarbowy i informują o nadpłacie PIT.
- Następnie proszą o potwierdzenie danych identyfikacyjnych oraz numeru rachunku bankowego do przelania pieniędzy za pośrednictwem linku umieszczonego w treści wiadomości - ostrzega Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl. - Jeśli w niego klikniemy i nabierzemy się na tę perfidną sztuczkę, to jak na tacy podamy oszustom komplet informacji potrzebnych do kradzieży naszej tożsamości. W ten sposób bardzo łatwo mogą uzyskać loginy do bankowości internetowej i wypłacić zgromadzone na rachunku pieniądze, czy numer PESEL potrzebny do zaciągnięcia zobowiązań finansowych na nasze konto.
Na na tym metody oszustów się nie kończą.
Podszywają się również pod Ministerstwo Finansów i Krajową Administrację Skarbową. W tym celu tworzą fałszywe strony internetowe łudząco podobne do prawdziwych witryn tych instytucji. W efekcie bardzo trudno je odróżnić na pierwszy rzut oka. To kolejny sposób, aby pod pozorem uzyskania dostępu do nadpłaty PIT wyłudzić dane osobowe.
Urzędy skarbowe, MF i KAS nie wysyłają e-maili z prośbą o weryfikację deklaracji PIT
Zagrożenie jest bardzo poważne. 18 proc. Polaków zetknęło się z próbą wyłudzenia danych osobowych, a w 5 proc. przypadków ich kradzież zakończyła się sukcesem.
Z kolei 7 proc. ankietowanych deklaruje, że doświadczyło zarówno próby wyłudzenia, jak i kradzieży tożsamości.
Oznacza to, że już co trzeci numer PESEL wpadł lub prawie trafił w ręce cyberprzestępców – wynika z badania przeprowadzonego przez ChronPESEL.pl i Krajowy Rejestr Długów. Jednak skala zagrożenia jest zapewne o wiele większa. Zaledwie 11 proc. Polaków, którzy zetknęli się z wyłudzeniem danych osobowych, zgłosiło ten incydent na policji lub do CERT Polska. W rezultacie jeszcze bardziej rozzuchwala to cyberprzestępców.
– Aby uniknąć oszustwa, pod żadnym pozorem nie powinniśmy klikać w linki lub otwierać załączników umieszczonych w treści podejrzanych wiadomości informujących o zwrocie podatku. Urzędy skarbowe, MF i KAS nie wysyłają do podatników e-maili z prośbą o weryfikację deklaracji PIT, czy nie zachęcają do potwierdzania rachunku do przelania pieniędzy za pomocą bankowości internetowej - podkreśla Bartłomiej Drozd.
Ponadto należy zwrócić uwagę czy adres strony internetowej w przeglądarce jest zgodny z oficjalną witryną urzędu skarbowego, MF lub KAS. Jeśli nie, kategorycznie nie powinniśmy podawać żadnych danych osobowych, jak numer PESEL, rachunek bankowy, login do e-Urzędu Skarbowego lub PIN do aplikacji e-Urząd Skarbowy.
W razie jakichkolwiek wątpliwości warto samodzielnie skontaktować się z urzędem lub wyjaśnić sytuację na infolinii KAS (801 055 055).
