W środę przed godz. 9 dyżurny zamojskiej komendy otrzymał sygnał, że na drodze krajowej nr 74, w miejscowości Wielącza, płonie autokar.
- Na miejscu policjanci ustalili, iż kierowca autokaru, który wiózł dzieci ze szkoły podstawowej na wycieczkę do zamojskiego ZOO, zauważył dym wydobywający się spod maski silnika. Od razu zatrzymał pojazd i wyprowadził wszystkie dzieci oraz opiekunów na zewnątrz - mówi mł. asp. Dorota Krukowska-Bubiło z policji w Zamościu.
Na razie nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną pożaru. Ustalono jednak, że przed wyjazdem autokar nie był kontrolowany. Kierowca pojazdu był trzeźwy.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Dzieci kontynuują wycieczkę drugim autokarem.
ZOBACZ TEŻ: Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa