Wielki poeta w Tucholi

W Tucholi i w powiecie bardzo lubią poezję, a organizatorka i pomysłodawczyni spotkań Barbara Kasica-Kołomyjska jest wdzięczna burmistrzowi, że wsparł jej projekt. W tym roku będzie jeszcze jedno spotkanie, ostatnie, ale poetka nie chce zdradzić, kto będzie bohaterem wieczoru. - To niespodzianka, ale na pewno uczestnicy wieczorów nie będą rozczarowani - mówi Barabara Kasica-Kołomyjska. - Jestem bardzo zadowolona, bo te spotkania procentują. Miały za zadanie promować młodych ludzi i wczoraj podeszła do mnie obca kobieta i poprosiła mnie, aby jej córka wystąpiła w "Kuźni". Dziewczyna ładnie śpiewa. O to chodzi, to mnie cieszy - te kontakty i spontaniczne zachowanie ludzi.

Ostatni wieczór muzyką okrasił Szymon Brucki, który studiuje w Toruniu. Pisze teksty i śpiewa.

Różyczka, czyli nagroda za wiersz wieczoru, powędrowała do Kuby Bednarczyka z Tucholi. - To mało znany poeta, ale pisze bardzo interesujące wiersze - mówi Kasica-Kołomyjska. - Wkrótce wyda swój pierwszy tomik.

Bohaterem wieczoru był jednak znany i uznany poeta Wojciech Kass. Przyjechał do Tucholi prosto z Krakowa, gdzie były czytane w teatrze im. Słowackiego jego wiersze z najnowszego tomiku "Ba". Również w "Kuźni " poeta czytał swoje najnowsze utwory. - To bardzo otwarty człowiek, mój przyjaciel, szybko nawiązuje kontakty z ludźmi - opowiada pani Barbara. - Spotkania są po to, aby ludzie wynieśli z nich jak najwięcej. A obcowanie z takim poeta jak Kass to naprawdę wyjątkowe wydarzenie.

Poeta urodził się 1964 r. w Gdyni. Ma na swoim koncie mnóstwo nagród, w tym tych najważniejszych. Jest m.in. autorem opracowania o związkach Czesława Miłosza i jego krewnych z Sopotem. Należy do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i Pen Clubu. Był dwukrotnym stypendystą Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wchodzi w skład redakcji dwumiesięcznika literackiego "Topos". Uhonorowany nagrodą "Nowej Okolicy Poetów" za dorobek poetycki, brązowym medalem zasłużony kulturze "Gloria Artis", oraz "Sopocką muzą" nagrodą prezydenta Sopotu. Jego wiersze tłumaczone są na język niemiecki, angielski, włoski, francuski, hiszpański, litewski, czeski, słoweński, serbski, chorwacki. bułgarski. Od 1997 r. pracuje w Muzeum Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w Praniu na Mazurach.

Miłośnicy poezji mieli prawdziwą ucztę, ale to nie koniec. Pomysłodawczyni twierdzi, że bardzo chciałby na jesieni ponownie prowadzić spotkania i zapraszać gości. Ma nadzieję, że się uda pozyskać środki.