Turniej taki jaki mundial to dla piłkarzy idealna okazja, żeby wypromować się i podpisać kontrakt życia. Zwłaszcza dla zawodników młodszego pokolenia i tych nie występujących w drużynach określanych mianem światowych gigantów. Przykładem może być Maroko, które jako pierwszy zespół w historii Afryki awansowało do półfinału mistrzostw globu. Kto po turnieju w Katarze może być najbardziej łakomym kąskiem na rynku?
PAP/EPA
Turniej taki, jak mundial to dla piłkarzy idealna okazja, żeby się wypromować i podpisać kontrakt życia. Zwłaszcza dla zawodników młodszego pokolenia i tych nie występujących w drużynach określanych mianem światowych gigantów. Przykładem może być Maroko, które jako pierwszy zespół w historii Afryki awansowało do półfinału mistrzostw globu. Kto po turnieju w Katarze może być najbardziej łakomym kąskiem na transferowym rynku?