https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie serce Bena Fostera. Uratował 80-letniego kibica Watfordu, zaprosił go do domu na święta i zaoferował karnet

Stanisław Moneta
Ben Foster
Ben Foster AP/Associated Press/East News
Kibice Watford FC nie mają w tym sezonie łatwego życia. Na ratunek przychodzi im jednak... bramkarz zespołu Ben Foster. Przynajmniej kiedy komuś zdarzają się naprawdę poważne kłopoty.

Sytuacja zdarzyła się w poprzedni weekend, choć do mediów trafiła dopiero w ostatnich dniach. Podzielił się z nią jeden z kibiców.

"Tata mojego wujka był na ostatnim meczu Watfordu. Ma 80 lat, a od około 60. kupuje karnety. Niedługo będzie jednak musiał przestać chodzić na stadion, bo cierpi na demencję, na razie wczesną fazę. Wyszedł z meczu, ale nie mógł odpalić auta - padł akumulator. Bóg wie dlaczego wymyślił sobie, że podejdzie do domu 16 km. (...) Wpadł do rowu. Ktoś zatrzymał się, żeby mu pomóc. Ben Foster, jego żona i ojciec. (...) Wzięli go do domu, zajęli się nim. Zapytali, jakie ma plany na święta. Jeśli ma spędzić je sam, zaproponowali żeby spędził je u nich. Ben zadeklarował, że kupi mu karnet na następny sezon, jeśli wciąż będzie mógł chodzić na mecze" - screena z taką historią zamieścił w mediach społecznościowych fan Watfordu.

Szlachetne zachowanie Fostera do jeden z niewielu powodów do radości fanów Szerszeni w tym sezonie. Drużyna wygrała tylko jeden mecz w Premier League, po 17. kolejkach ma na koncie zaledwie dziewięć punktów i do bezpiecznej strefy traci już sześć. Jeśli Watford ma utrzymać się w lidze, będzie potrzebował kolejnych bohaterów na boisku, nie tylko Fostera.

Trwa głosowanie...

Kto jest najlepszym napastnikiem ostatnich lat?

ZOBACZ TEŻ:

Walerian Gwilia: Pierwszą połowę zagraliśmy słabo, ale się poprawiliśmy

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska