Spis treści
Teodozja z Krosna w "Sanatorium miłości 6"
Teodozja z "Sanatorium miłości 6" wolny czas lubi spędzać w podróży. Nie lubi ich planować, tylko działać spontanicznie. Zafascynowała się zielarstwem. Często odwiedza więc łąki i zrywa zioła, a następnie przygotowuje z nich kosmetyki oraz herbatki ekologiczne. Świetnie się czuje w kuchni. Podobno najlepiej przyrządza tiramisu. Znajomi zachwalają jej deser. Marzy o przeprowadzce do Hiszpanii. Bardzo odpowiada jej śródziemnomorski klimat.
Mężczyźni w życiu Teodozji z "Sanatorium miłości"
Teodozja z "Sanatorium miłości" pierwszy raz za mąż wyszła, gdy była bardzo młoda. Dziś nie ma wątpliwości, że na ślub zdecydowała się zbyt szybko.
- Kiedy pojawiły się dzieci, mąż zaczął nadużywać alkoholu. Dlatego postanowiłam się rozwieść - wspominała w programie "Sanatorium miłości" Teodozja.
Drugiego męża kochała bezgranicznie. Była w nim zakochana. Do dziś wspomina go ze łzami w oczach. Niestety mężczyzna jej życia zmarł nagle na udar. Teodozja wdową jest od 4 lat.
Dlaczego Teodozja zdecydowała się na udział w programie "Sanatorium miłości"?
Najważniejsza dla Teodozji jest rodzina:
- córka,
- syn
- i wnuczek.
Nie widują się zbyt często, ale niemal codziennie rozmawiają przez telefon.
Teodozja nie ukrywa, że po śmierci męża źle znosiła samotność. Tęskniła za wspólnym śniadaniem, wspólnym spacerem i wspólnymi wyjazdami. Z pewnością byłoby jej jeszcze trudniej, gdyby nie przyjaciółka - Musia.
Wierzy, że jeszcze spotka w swoim życiu prawdziwą miłość. Dlatego zgłosiła się do programu "Rolnik szuka żony". Liczy na to, że będzie to jej przygoda życia.
Poszukuje mężczyzny, z którym mogłaby rozmawiać i podróżować.
- Przyjechałam tutaj po miłość swojego życia. Bo miłość można spotkać w każdym wieku. Ja na nią liczę. Wiem, że ona tu na mnie czeka. Teraz jest czas dla mnie. Chcę skorzystać z tej chwili - stwierdziła w programie Teodozja z "Sanatorium miłości".
Tak bawi się w programie "Sanatorium miłości" Teodozja z Krosna:
W naszej galerii znajdziecie zdjęcia dokumentujące pobyt Teodozji w "Sanatorium miłości" w Krynicy-Zdroju.