Wczesnym rankiem wsiadł na rower i pojechał na grzyby w lasy, w okolicach Wierzchowni w gminie Górzno 69 - letni mężczyzna. Schorowany, po dwóch zawałach, zapragnął nazbierać w okolicznym lesie grzybów. Wyprawa zakończyła się tragicznie. Rodzina Tadeusza K. powiadomiła policję o zaginięciu grzybiarza późnym popołudniem. Natychmiast do poszukiwań skierowano policjantów z dwoma psami tropiącymi. Do akcji włączyli się strażacy ochotnicy z Górzna i rodzina zaginionego. Poszukiwania grzybiarza nie przyniosły rezultatu i akcję przerwano ze względu na zapadające ciemności.
Dziś od samego rana wznowiono akcję. W czasie przeszukiwania okolicy jeden z poszukiwaczy odnalazł w lesie ciało zaginionego mężczyzny. W pobliżu znaleziono lezący rower.
Okoliczności śmierci grzybiarza wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury. W akcji poszukiwawczej brało udział 39 policjantów, 29 strażaków ochotników, 50 żołnierzy z brodnickiego pułku, znajomi i rodzina zagonionego.