Mężczyzna z gminy Kamień Krajeński zaginął w czwartek, 3 października, i jak do tej pory, nie udało się go odnaleźć. Tego dnia miał około godziny 17.00 wyjść z domu rodziny w Doręgowicach (pow. chojnicki), ponieważ zamierzał łowić ryby na jeziorze Zamarte. Od tego momentu nie ma z nim żadnego kontaktu.
O zaginięciu 39-latka miejscową policję zaalarmowała zaniepokojona rodzina, która udała się w miejsce, gdzie mężczyzna zazwyczaj wędkuje i znalazła dryfującą łódź z jego rzeczami osobistymi. Oprócz tego, na brzegu stał jego rower.
- Po otrzymaniu zgłoszenia 4 października policjanci rozpoczęli poszukiwania. Sprawdzali jezioro i teren do niego przyległy. W działania są również zaangażowani strażacy z państwowej i ochotniczej straży pożarnej, pies tropiący wraz z przewodnikiem z Tucholi oraz WOPR. Z Torunia został sprowadzony sonar z płetwonurkami. Na chwilę obecną nie udało się ustalić, co dzieje się z tym mężczyzną - informuje asp. szt. Małgorzata Warsińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sępólnie.
Akcja poszukiwawcza 39-letniego wędkarza nadal trwa. Codziennie sprawdzane jest jezioro, zalesiony teren, prowadzone są także rozmowy ze świadkami.
