Wiesław Stepczyński: Musimy odbudować się mentalnie

Kto zdobędzie tytuł Sportowca Regionu 2011? Można zgłaszać swoich faworytów!

O ocenę występu zespołu w rundzie jesiennej zapytaliśmy trenera Wiesława Stepczyńskiego. Obecnie szkoleniowiec przebywa na kursie wyrównawczym trenerów I klasy UEFA A w Szkole Trenerów PZPN w Warszawie.

- Jaką ocenia pan minioną rundę w wykonaniu, bądź co bądź beniaminka 4. ligi?
- Jak na beniaminka rozgrywek runda nie jest najgorsza, lecz bardzo martwi mnie postawa moich piłkarzy w przegranych, wysoko, meczach. Musimy odbudować się mentalnie, aby po stracie gola szybko odrobić straty. Należy także pamiętać, ze z przyczyn zawodowych i obowiązków szkolnych nie mogliśmy w większości spotkań występować w najsilniejszym składzie. Wówczas zdobylibyśmy więcej punktów. Szkoda też że po awansie wypadli nam ze składu wyróżniający się młodzieżowiec: Dawid Stodolny i doświadczony Maciej Chudzyński. Na wzmocnienia po prostu nas nie było stać. Chciałbym podkreślić, że warunki do trenowania i grania oraz bazę socjalną mamy na najwyższym poziomie.

- Mocne i słabe strony zespołu.
- Przy tak wysokich porażkach na pewno musimy grać lepiej w defensywie, szczególnie na bokach obrony i pomocy. Musimy też zacząć wykorzystywać stworzone sytuacje podbramkowe. W naszym przypadku było tak, że jak my nie strzeliliśmy, to od razu strzelił przeciwnik i "ustawiał" sobie mecz.

- Wyróżniający się zawodnicy.
- Mimo straty tylu goli to najrówniej i na dobrym poziomie grali dwaj środkowi obrońcy Dariusz Chojnacki i Kamil Zajdlewicz. Wierzę też, że na swój wysoki poziom powrócą: Dawid Janicki, Marcin Wiśniewski, młodzieżowiec Robert Jurek oraz pozostali piłkarze, bo bardzo dobrze ich znam i wiem, że stać ich na zdecydowanie więcej.

- Najgroźniejsi rywale w walce o utrzymanie się ...
- To jest nasz główny cel, a za najgroźniejszych rywali uważam wszystkie drużyny zagrożone spadkiem, tj od Chełminianki w dół tabeli. My jesteśmy klubem złożonym głównie z własnych wychowanków. Wierzę że tych chłopaków i uważam, że stać ich na lepszą grę, gwarantującą utrzymanie.

Sparingi Szubinianki:
21 stycznia 2012 r. - II turniej halowy o Puchar Burmistrza Szubina (tego dnia wyzwolono Szubin); 4 lutego - Brzysko-Rol Brzyskorzystewko; 11 lutego - Chemik Bydgoszcz; 15 lutego - Zawisza II Bydgoszcz; 18 lutego - Piast Złotniki Kujawskie; 25 lutego - Polonia Bydgoszcz; 3 marca - Victoria Koronowo; 10 marca - Unia/Roszak Solec Kujawski.

Strzelcy IV ligi:

W rundzie jesiennej (16. kolejek) najwięcej bramek zdobył Piotr Gross (Chełminianka) - 14. Po 10 goli mają na koncie: Wiktor Mrówczyński (Pogoń Mogilno), Wojciech Springer (Gopło Kruszwica); po 9 - Krzysztof Szal, Jarosław Plewa (obaj Pogoń), Wojciech Ernest (Chełminianka), Łukasz Drygalski (Pomorzanin Toruń), Tomasz Kośmider (Noteć Łabiszyn), Sebastian Mędlewski (Unia/Roszak Solec Kujawski); po 8 - Jarosław Maćkiewicz (Flisak Złotoria), Michał Zarembski (Start Warlubie), Igor Kucenko (Grom Osie). Strzelcy goli dla Szubinianki - Dariusz Chojnacki - 6; Dawid Janicki - 3; Mirosław Obremski, Sebastian Żurawski - 2; Robert Jurek, Damian Czerwiński, Marcin Wiśniewski - po 1.

Statystyki zespołu z Szubina:

We wszystkich meczach od początku wystąpił: Dawid Janicki i Adam Kopaczewski. Drużyna ukarana 26 żółtymi kartkami (dwóch zawodników pauzowało po napomnieniu 4 żółtą kartką - Robert Jurek i Marcin Wiśniewski). Jeden zawodnik został ukarany podczas meczu 2 żółtymi kartkami (Mariusz Bakaj). Drużynę ukarano 2 czerwonymi kartkami (Marcin Wiśniewski za uderzenie przeciwnika i Robert Jurek za brutalny faul). W całej rundzie 1 zawodnik rozegrał w maksymalnym wymiarze czasu wszystkie mecze (bramkarz, Adam Kopaszewski). Najwięcej asyst: Robert Jurek; wyróżnienie trenera: Dariusz Chojnacki i Kamil Zajdlewicz.

Wiadomości piłkarskie ze świata, kraju i regionu