Kruszwica od zawsze fascynowała nie tylko pasjonatów historii i miłośników legend, ale też rzesze turystów, odwiedzających nasze miasto. Tu, jak podają legendy, miało powstać Państwo Polskie i pierwsza dynastia jego królów - pisze we wstępie do albumu "Zamek Kruszwicki" Dariusz Witczak, burmistrz Kruszwicy.
Za graficzne, opracowanie materiałów archiwalnych odpowiadają Wojciech Dzieduszycki, Maciej Maciejewski i Maciej Małachowicz. O stronę plastyczną zadbał włocławski artysta Janusz Nowierski. Album ukazał się dzięki wsparciu z funduszy unijnych, a jego wydawcą jest Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Kruszwicy.
Co wiemy o zamku w Kruszwicy? O Mysiej Wieży? Tę wiedzę czerpiemy przede wszystkim z podręczników historii, szkolnych lektur, głównie Kraszewskiego, filmów i tym podobnych przekazów, opierających się często o legendy.
Kto nie słyszał o królu Popielu, którego zjadły myszy...? Legendy - to ważny czynnik kształtujący potoczną wiedzę o naszej przeszłości, ale album "Zamek Kruszwicki" sięga do faktów historycznych, opisując nie mniej fascynującą historię o zamku.
Miejsce, w którym zbudowano zamek, od wieków miało znaczenie strategiczne z racji swojego położenia na goplańskim brzegu. Zasadnicze znaczenie miało powstanie w drugiej połowie X w. wielkiego grodu z ośrodkiem kultu - kościołem św. Wita. Gród ten, otoczony potężnym wałem, zajmował znaczną część ówczesnej wyspy. Jego załoga kontrowała przebiegające przez rejon goplański szlaki wodne i lądowe oraz przeprawy i mosty. Znaczenie grodu wzrosło, gdy oprócz funkcji militarnej, spełniał też rolę administracyjną i reprezentacyjną. Tu znajdowała się siedziba władcy.
Nowy rozdział w dziejach Kruszwicy przypada na XII i XIII wiek. Osada rozwija się, rozwijają się warsztaty wytwórcze, szklarskie, garncarskie, brązownicze, szewskie i inne. Rozwijają się kontakty z ościennymi ziemiami.
Najstarsze źródło pisane, dotyczące Zamku Kruszwickiego, zawarte jest w Kronice Janka z Czarnkowa, kanonika kruszwickiego z 1367 r. Kronikarz ten podaje czas wzniesienia tej fortyfikacji na lata 1350-1355 i wiąże jej powstanie z królem Kazimierzem Wielkim. Zamek Kruszwicki był siedzibą urzędników administracyjnych państwa: kasztelana, starosty, sędziego. Znajdowała się tu siedziba władz sądowniczych, było tu też więzienie, m.in. w lochach dzisiejsze Mysiej Wieży.
Na zamku w Kruszwicy przebywał Władysław Jagiełło. On w 1422 roku nadał jej powtórnie prawa miejskie i tutaj wtrącił do lochu wieżowego wiarołomnego starostę bydgoskiego Bernarda. Dalej działały tu urzędy, dokonywano też jego przebudowy po pożarach w 1519 i 1591 roku.
Obraz zamku z XVII w. uwidaczniają też zachowane lustracje dóbr królewskich, spisane w latach 1616-1620. Główna siedziba posadowiona była w południowej partii zamku. Posiadała obszerną piwnicę, a w niej "komór siedem...". W niej też znajdowała się kaplica. W 1655 r. Zamek Kruszwicki opanowany został przez Szwedów, którzy wkrótce wysadzili go w powietrze. Z tych też czasów pochodzi najstarszy zachowany widok Zamku, rytowany przez Wilema Swiddego w 1694 r.
Podziały administracyjne Kujaw zmieniały się w ciągu wieków. Od końca XIV w. na Kujawach utrwalił się podział na dwa województwa: brzesko-kujawskie z powiatami: brzeskim, kowalskim, radziejowskim, kruszwickim i przedeckim oraz województwo gniewkowo-inowrocławskie. Powiat kruszwicki istniał do zaborów.
Po II wojnie światowej, w ramach badań nad początkami państwa polskiego, podjęto systematyczne prace wykopaliskowe na terenie dawnego grodu piastowskiego. Prace te miały też na celu weryfikację dotychczasowej wiedzy o zamku.
Czytaj e-wydanie »