Więzień uciekł w środę około godziny 12.00 z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Szukają go policjanci i funkcjonariusze Służby Więziennej.
Na mieście widać mundurowych z długą bronią, jeżdżą też radiowozy, te oznakowane i nieoznakowane. Stróże prawa są również w opolskim szpitalu.
Jak się dowiedzieliśmy, więzień został przywieziony w środę do pracowni diagnostyki obrazowej szpitala klinicznego przy alei Witosa.
Zgodnie z przepisami podczas wykonywania zdjęć rentgenowskich skazany musiał przebywać w pomieszczeniu sam, bez kontroli funkcjonariuszy Służby Więziennej - informuje ppor. Dawid Makowski, rzecznik prasowy dyrektora Aresztu Śledczego w Opolu.
W pewnym momencie mężczyzna wyskoczył przez okno i uciekł.
Jak informuje Służba Więzienna, mężczyzna odbywał karę za kradzieże w zakładzie półotwartym w Sierakowie Śląskim.
