Wiktor Kułakow zastąpi Artioma Łagutę w derby Pomorza

Do Łaguty trzeba mieć dużo cierpliwości. Rosjanin od początku sezonu nie wnosi nic pozytywnego do drużyny. Nie angażuje się specjalnie w treningi, a w meczach ligowych wypada fatalnie. Na dwa mecze stracił miejsce w składzie. W Drużynowym Pucharze Świata pokazał jednak, że potrafi skutecznie walczyć z najlepszymi. I od razu po turnieju głośno wylewał żale za odsunięcie go od składu Polonii.

Dostał więc kolejną szansę. Pojechał z drużyną do Wrocławia, ale na jego poczynania na torze aż przykro było patrzeć; w dwóch wyścigach snuł się daleko w tyle za rywalami. Mimo że Robert Sawina po pierwszym słabym występie dał mu jeszcze jedną szansę, z korzystniejszego pola startowego.

Łaguta to największe rozczarowanie w bydgoskim klubie. Jego słaba postawa przesądziła przynajmniej o kilku porażkach drużyny (choć poniżej oczekiwań spisuje się również Tomasz Gapiński, choć kapitanowi drużyny nie można odmówić zaangażowania). Gdyby nie wpadki Rosjanina, Polonia mogłaby zajmować zupełnie inne miejsce w tabeli. I zamiast oglądać się na drużyny z dolnych rejonów, walczyłaby teraz o miejsce w play off.

Pierwsza czwórka jest jeszcze w zasięgu, ale w zrealizowanie tego planu wierzą już chyba tylko najwięksi optymiści. Polonia nie tylko musiałaby zbierać punkty i bonusy w każdym kolejnym meczu. I liczyć, że wygrywać przestaną nagle żużlowcy Unii Leszno (nawet bez Jarosława Hampela są w świetnej formie) i Unibaksu Toruń.

Z toruńską drużyną Polonia zmierzy się już w niedzielę. Te derby mogą ostatecznie przesądzić o losach obu drużyn. Przegrana bydgoskiej ekipy zepchnie zespół w niebezpieczne rejony. Sama wygrana da niewiele, ale już zwycięstwo z bonusem może pokrzyżować szyki rywalom.

Unibax z kolei, jeśli chce dogonić Unię Leszno w tabeli, musi myśleć o wywiezieniu z Bydgoszczy kompletu punktów. Na bonus ma większe szanse, bo na swoim torze wywalczył sobie aż 12 punktów zaliczki. Derby zapowiadają się więc niezwykle emocjonująco.

Składy na mecz znane będą dopiero w środę, ale wiadomo już, że w Polonii nastąpią zmiany. Miejsce Łaguty zajmie Wiktor Kułakow. 17-letni Rosjanin ma podpisany z Polonią tzw. kontrakt warszawski (bez wzajemnych zobowiązań) i w niedzielę pokaże się w Enea Ekstralidze.

Rosjanin przed sezonem wziął udział w sparingu Polonii z GTŻ Grudziądz. W pięciu startach zdobył siedem oczek i bonus.

Poza Polonią w Polsce, Kułakow ma podpisany kontrakt z SK Saławat w lidze rosyjskiej. I radzi sobie tam całkiem nieźle. W ostatnim meczu swojej drużyny z SK Oktiabrskij, był liderem zespołu. Zdobył 14 punktów (2,1,3,3,2,3), a Saławat zaliczył wyjazdowe zwycięstwo 55:38.

Zanim wystartuje w derby Pomorza, pojedzie w zawodach Pomorskiej Ligi Młodzieżowej i pojawi się na piątkowym treningu Polonii.

Na brak jazdy w ciągu najbliższych dni nie będą narzekali. We wtorek w Bydgoszczy odbędzie się 3. runda Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski. Polonię będą reprezentować: Łukasz Wieliński, Karol Jóźwik, Bartosz Bietracki i rezerwowy Szymon Woźniak. Początek zawodów o godz. 17.00, wstęp wolny.

W środę Robert Kościecha, Krzysztof Buczkowski i rezerwowy Mikołaj Curyło wystartują w Grudziądzu w półfinale Mistrzostw Polski Par Klubowych.
Na piątek zaplanowano finał SrebrnegoW Rzeszowie walczyć będzie Szymon Woźniak. W sobotę natomiast, Emil Sajfutdinow wystartuje w Grand Prix Chorwacji w Gorican.

Na deser dla kibiców będą niedzielne derby Pomorza. Początek meczu Polonii z Unibaksem zaplanowano na godz. 18.00.