Przypomnijmy, Wiktor, który zatruł się muchomorem sromotnikowym przeszedł operację przeszczepienia wątroby w szpitalu w Szczecinie.
Radiowa Trójka podała po godz. 14 wypowiedź Janiny Andrzejewskiej, anestezjologa z zespołu transplantacyjnego szpitala w Szczecinie, gdzie leży Wiktor: - Wiktor odzyskuje zdrowie w szybkim tempie, jednak jego życie będzie zagrożone przez kolejne trzy miesiące. Najbardziej przez infekcje, dlatego przez ten czas będzie on przyjmował leki, które mają uchronić Wiktora przed chorobotwórczymi drobnoustrojami.
Wiktor już po operacji, wybudził się, poznał głos taty. Monika czeka na przeszczep [zdjęcia]
- Cała rodzina płacze ze szczęścia i modli się, żeby wątroba się przyjęła. Są na to wielkie szanse, bo zgodność tkankowa była stuprocentowa. Dziękujemy Bogu, że tak szybko znalazł się dawca. Jego rodzinie składamy wyrazy najgłębszego szacunku - mówiła wczoraj ciocia Wiktora.Agnieszka Woźniak.
Na przeszczep w szpitalu w Warszawie wciąż czeka Monika Reszczyńska, 18-latka z bydgoskiego Błonia , dziewczyna Wiktora.
W piątek od 8 do 15 przed Polomarketem w Pruszczu zaplanowana jest zbiórka krwi dla Wiktora, Moniki i jej taty, który także zachorował po zjedzeniu trującego muchomora.
Czytaj e-wydanie »