Rada sołecka miała apetyt na przejęcie całego budynku. To zabytkowy kościół poewangelicki, który po wojnie najpierw był magazynem zbożowym, a potem - prawie do końca lat 90. - szkołą. W kolejnych latach stał pusty i niszczał.
Mieszkańcy postanowili więc przejąć obiekt i urządzić w nim świetlicę wiejską.
Społeczność Wtelna jest skonsolidowana, organizuje wspaniałe festyny - "na świeżym powietrzu", na placu przed byłym kościołem. Rada sołecka wystosowała więc do burmistrza Koronowa petycję w sprawie świetlicy. Tymczasem w koronowskim ratuszu powstał projekt urządzenia w byłym kościele mieszkań socjalnych.
- Nasze perswazje, monity, prośby nic nie dały - mówi rozżalony Krzysztof Holka, sołtys Wtelna. - Zebranie wiejskie nie chciało tu socjalnych. Byliśmy za tym, by zrobić świetlicę. I miesiąc temu wjechała ekipa budowlana i rozpoczął się remont obiektu. Jesienią będzie tu trzynaście mieszkań socjalnych, a my dostaniemy tzw. świetlicę w części parteru. Czyli dwie salki: jedną o powierzchni 40 m kw., drugą o połowę mniejszą. Wieś liczy prawie tysiąc mieszkańców. I tak zebrania trzeba będzie organizować w szkole. Tak to jest, jak władza nie słucha mieszkańców - komentuje sołtys Wtelna.