"Strunowe wibracje" to impreza, która ma promować najlepsze młodzieżowe zespoły. W jej organizację włączył się Tucholski Ośrodek Kultury, patronat medialny objęły "Gazeta Pomorska" i Radio "Weekend".
Co środę
Każdy zespół ma godzinę na prezentację. Koncertowi przysłuchują się jury oraz młodzież, która jest najokrutniejszym sędzią. Na scenie pokazują się zespoły z całej Polski, nie zabrakło chojniczan i tucholan. Jest o co walczyć, bo najlepszy zespół zostanie dokładnie przedstawiony na łamach "Pomorskiej", a Radio "Weekend" ufunduje mu profesjonalną sesję nagraniową.
Bez komercji
Nieznane kapele mają szansę wystąpić w klubie przed publicznością. - To pozbawiona komercji impreza, w której ryzykujemy, bo zespół może się nie spodobać, ludzie wyjdą z klubu i nie wiadomo, jak szybko wrócą - mówi Aleksander Ziółkowski, współwłaściciel klubu. - Dajemy scenę i czas, fundujemy nagrody najlepszym po to, by promować tych, którzy na to zasługują. Występ wieczorem, w prawdziwym pubie, pozwala "otrzaskać się" z publicznością.
Szansa na sukces
Szansę ma każdy, bo wystarczy zgłosić się do klubu Maxx przy ulicy Świeckiej 68A, tel. 334 33 93 od 17.00 do 23.00. W środę o 19.00 zagra zespół "Glan" z Tucholskiego Ośrodka Kultury, który lubi ostrego rocka.
Mirosław Cherek, juror i dyrektor TOK. - Pomysł jest dobry. Pokazaliśmy, jak dom kultury może współpracować z prywatnym klubem, promując młode talenty. Nie ma tu kolizji interesów, bo i my przecież organizujemy podobne koncerty.
Wirują i pogują
Tekst i fot. Barbara Zybajło

Podczas koncertu nie brakuje młodych tucholan.
Środowe "Strunowe wibracje" mają wielu zwolenników. W ubiegłym tygodniu zagrał "Forsaytek" z Tucholi, więc fani walili drzwiami i oknami.